Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla

Rząd Kanady ma dosyć wysokich cen w sieciach spożywczych i myśli o ściągnięciu konkurencji. Na krótkiej liście są między innymi Jeronimo Martins, Grupa Schwarz czy Aldi. Ale inny rządowy pomysł może utrudnić realizację planu.

Publikacja: 22.04.2024 13:54

Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla

Foto: Bloomberg

Kanadyjski rynek detaliczny zdominowany jest przez trzy sieci spożywcze – Loblaw, Sobeys i Metro. Są one krytykowane za to, że nie chcą ujawniać przyczyn wzrostu cen dla konsumentów oraz właśnie za wysokie ceny. Inflację cen żywności dość chętnie zrzuca się w Kanadzie właśnie na detalistów spożywczych, którzy mają – według niektórych – tworzyć oligopol. Rząd Kanady ma plan, jak zmienić ten stan rzeczy – minister gospodarki François-Philippe Champagne już jesienią 2023 roku rozpoczął poszukiwania konkurentów dla dominujących na rynku podmiotów.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Handel
Kazachstan zablokował rosyjski import. Paraliż ruchu na granicy z Rosją
Handel
Rosyjski sąd znacjonalizował i przekazał państwu aktywa amerykańskiej firmy spożywczej
Handel
Handlowa wojna Kremla z Azerbejdżanem. Od importu owoców po działalność szpiegowską
Handel
Legendarny producent jeansów nie boi się ceł Trumpa. Levi Strauss ma zapasy na pół roku
Handel
Trump grozi Kanadzie 35-procentowym cłem
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama