Będą cła zaporowe na zboża z Rosji i Białorusi. UE bierze się za nietykalne źródło

Komisja Europejska chce odciąć Rosję i Białoruś od rynku UE i wprowadzić zaporowe cła na import z tych krajów zbóż, nasion oleistych, produktów zbożowych. To odetnie Kreml od potężnego źródła finansowania wojny i wspomoże europejskich rolników.

Aktualizacja: 22.03.2024 12:32 Publikacja: 22.03.2024 12:04

Będą cła zaporowe na zboża z Rosji i Białorusi

Będą cła zaporowe na zboża z Rosji i Białorusi

Foto: Bloomberg

Ta decyzja powinna była zapaść od razu po rosyjskiej agresji nas Ukrainę. Musiały jednak minąć ponad dwa lata, dojść do blokad granic i ostrych protestów rolniczych w całej Unii, by Bruksela przestała ulegać rosyjskiemu szantażowi żywnościowemu i zorientowała się, że to nie ukraińskie zboże trzeba eliminować ze wspólnotowego rynku.

Czytaj więcej

Wiceminister rolnictwa: Zboże z Rosji wjeżdża do Polski. Może być kradzione z Ukrainy

Cła mają być tak wysokie, by zablokować import z Rosji i Białorusi

W piątek 22 marca Komisja Europejska zapowiedziała podwyższenie ceł na import do UE zbóż, nasion oleistych i produktów zbożowych z Rosji i Białorusi, w tym mączki pszennej, kukurydzianej i słonecznikowej. Jak przekazała Komisja, cła te mają być wystarczająco wysokie, aby w praktyce ograniczyć wwóz tych towarów do Unii.

Według danych KE w 2023 r Rosja dostarczyła klientom z Unii zboże na kwotę 1,3 mld euro.  Według Financial Times Unia Europejska sprowadziła w ubiegłym roku z Rosji 4 mln ton zbóż, nasion oleistych i ich przetworów, co stanowi 1 proc. całkowitego spożycia w UE.

Propozycja nie dotyczy tranzytu zbóż, nasion oleistych i produktów zbożowych z Rosji i Białorusi do krajów trzecich. Tutaj każdy kraj tranzytowy ma monitorować ten transport, by rosyjskie i białoruskie zboże nie zostawało na miejscu.

Czytaj więcej

Bartosz Urbaniak, BNP Paribas: Zielony Ład zagraża Rosji

Teraz czas na celną decyzję Rady Europejskiej

„Proponujemy nałożenie ceł na rosyjski import, aby złagodzić rosnące ryzyko dla naszych rynków i naszych rolników. (...) Podtrzymujemy nasze zaangażowanie na rzecz utrzymania światowego bezpieczeństwa żywnościowego, szczególnie dla krajów rozwijających się. Utrzymujemy właściwą równowagę pomiędzy wspieraniem naszej gospodarki i społeczności rolniczych. Jednocześnie utrzymujemy nasze niezachwiane wsparcie dla Ukrainy" - powiedziała szefowa KE Ursula von der Leyen (cytat za PAP).

Czytaj więcej

Ukraiński dziennikarz: Polska zastępuje ukraińskie zboże rosyjskim

Teraz sprawą zajmie się Rada Europejska. Po zaakceptowaniu zaporowych ceł przez Radę, taryfy wejdą w życie natychmiast.

Ile wyniesie cło? Łotwa już blokuje rosyjskie zboże

Komisja nie określa wysokości opłaty; według Financial Times będzie to 95 euro za tonę zboża. Pod koniec lutego Łotwa jako pierwsza i jedyna w Unii Europejskiej wprowadziła zakaz importu niektórych produktów rolnych z Rosji i Białorusi.
W Polsce władze też dyskutowały o podobnych działaniach. KE sprzeciwiła się dotąd całkowitemu zakazowi dostaw z Rosji, zauważając, że embargo „może wyrządzić więcej szkody niż pożytku” ze względu na rosnące ceny i negatywne konsekwencje dla krajów globalnego Południa.

Ta decyzja powinna była zapaść od razu po rosyjskiej agresji nas Ukrainę. Musiały jednak minąć ponad dwa lata, dojść do blokad granic i ostrych protestów rolniczych w całej Unii, by Bruksela przestała ulegać rosyjskiemu szantażowi żywnościowemu i zorientowała się, że to nie ukraińskie zboże trzeba eliminować ze wspólnotowego rynku.

Cła mają być tak wysokie, by zablokować import z Rosji i Białorusi

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Kończy się czas wielkich promocji w sklepach. Specjalne oferty w innych kanałach
Handel
Żabka szuka franczyzobiorców na ukraińskich portalach
Handel
Brexit uderza w import żywności. Brytyjczycy narzekają na nowe przepisy
Handel
Kanadyjski rząd chce ściągnąć dyskonty. Na liście właściciele Biedronki i Lidla
Handel
VAT uderzył, ceny rosną już mocniej niż w marcu