Komisja Europejska wyjaśniła, że z nowej umowy skorzystają firmy różnych sektorów, bo będą mogły otrzymywać potrzebne dane bez konieczności uruchamiania skomplikowanej i kosztownej procedury administracyjnej. - Skończy się konieczność lokalizowania danych, prowadzenie działalności będzie sprawniejsze, a do tego z zapewnieniem największej ochrony danych osobowych naszych obywateli - powiedział Valdis Dombrovskis, wiceszef KE, odpowiedzialny za handel.
Porozumienie zmierza do zrównoważenia bardziej swobodnego podejścia japońskiego z większą unijną troską ochrony jednostek i ich prywatności. Zakazuje ponadto posunięć protekcjonistycznych, np. wymogów dotyczących lokalizacji, a pozwala władzom ingerować w sfery dotyczące cyberbezpieczeństwa, prywatności i danych osobowych — pisze Reuter.