Zła wiadomość dla sklepów: Polak chce teraz odkładać

Polacy nie tylko ostrożniej wkładają towary do koszyków, ale w obawie o przyszłość zaczęli oszczędzać. Sklepy szykują się na mocne hamowanie.

Publikacja: 23.03.2023 03:00

Zła wiadomość dla sklepów: Polak chce teraz odkładać

Foto: Bloomberg

Choć ceny rosną, to konsumenci starają się oszczędzać, co przekłada się na redukowanie wydatków. Z marcowej edycji cyklicznego raportu „Current Consumer Mood” firmy GfK Polonia wynika, że już 21 proc. ma oszczędności, jakie wystarczą gospodarstwu domowemu na pół roku lub dłużej. Kolejne 18 proc. ma środki wystarczające na maksymalnie sześć miesięcy. To najwyższe wskazania, odkąd badanie jest prowadzone.

Rzeczpospolita

– Jednocześnie zmniejszyła się grupa osób, którym uzbierane środki pozwolą utrzymać się tylko przez około miesiąc – obecnie stanowi ona 15 proc. badanych – mówi Katarzyna Żakowska z GfK. – Jeśli natomiast chodzi o sposób przechowywania pieniędzy, to widzimy tutaj różne preferencje. Uzbierany kapitał 21 proc. naszych rodaków odkłada „do skarpety”, 17 proc. zamierza w obliczu wysokiej inflacji poszukać lepiej oprocentowanych produktów bankowych, a 9 proc. planuje inwestować w waluty – dodaje.

Kiepskie rokowania

Znaczące pogorszenie sytuacji finansowej widać na wszystkich rynkach w badaniu 18 krajów firmy YouGov. Najwięcej ankietowanych, bo 64 proc., mówi o spadku dochodów w Wielkiej Brytanii, zaraz za nią są Polska oraz Włochy z wynikiem 57 proc. W badaniu czytamy, że negatywną zmianę w kondycji domowego budżetu najmocniej odczuły osoby powyżej 35. roku życia, nieco częściej kobiety niż mężczyźni. – Widzimy podobne problemy, podobne sposoby radzenia sobie z obecną sytuacją. Wizja przyszłej kondycji ekonomicznej społeczeństw w każdym zakątku globu jest dość pesymistyczna, a nękające nas kryzysy są dalekie od rozwiązania – mówi Agnieszka Górnicka, prezes Inquiry, polskiego partnera YouGov.

Czytaj więcej

Jak Polacy oszczędzają? Wypożyczają sprzęt zamiast kupować

Trendy te wpływają nie tylko na sprzedaż podstawowych produktów spożywczych czy chemicznych. Polacy ograniczają też wydatki na meble, elektronikę czy materiały budowlane – w ich przypadku to koniec rekordowych zwyżek cen. – Ceny materiałów budowlano-remontowych w lutym 2023 r. w stosunku do lutego 2022 r. zwiększyły się średnio o 15 proc., natomiast nie zmieniły się w stosunku do stycznia 2023 r. – mówi Marzena Mysior-Syczuk, rzecznik Grupy PSB.

Nawet giganci odzieżowi, jak Zalando, szykują się na trudniejszy rok. Firma co prawda oczekuje w 2023 r. wzrostu sprzedaży na platformie pomiędzy 1 a 7 proc., jednak – jeśli chodzi o swoje przychody – w grę wchodzi nawet spadek o 1 proc. Górna granica to 4 proc. wzrostu.

Inne badania pokazują podobne trendy, co dla sprzedawców nie jest dobrą informacją. Sieci muszą stawiać na organizowanie promocji, jak i rozbudowywać ofertę pod markami własnymi, które są tańsze od odpowiedników, i teraz to zdecydowanie najszybciej rosnący sektor rynku. Oznacza to i tak większe szanse na umacnianie pozycji dla dużych sieci kosztem zwłaszcza niezależnych sklepów.

Musi być tanio

Tylko sieć Aldi podaje, że dzięki promocjom klienci w 2022 r. średnio zaoszczędzili 27 proc. na zakupach.

– Aktualnie udział marek własnych wynosi około 60 proc., największy występuje w produktach podstawowych. Są często bardzo dobrą alternatywną dla popularnych, niejednokrotnie droższych zamienników – mówi Agata Biernacka, kierownik działu komunikacji i PR Aldi w Polsce. – W dobie inflacji chcemy zwrócić ich uwagę, że mają wybór i niejednokrotnie, kupując produkty marek własnych, mogą sporo zaoszczędzić, nie tracąc przy tym na jakości czy gramaturze produktu – dodaje.

Czytaj więcej

Niemal 100 proc. Polaków odczuwa inflację. Rośnie potrzeba wiedzy finansowej

Jak wynika z badań przeprowadzonych przez NielsenIQ, 64 proc. konsumentów ogranicza swój koszyk tylko do niezbędnych rzeczy. 37 proc. klientów wybiera dziś w sklepach przecenione produkty, a 33 proc. sięga po tańsze marki. Aż 68 proc. robi natomiast zakupy w sklepach, w których cena jest najniższa.

– Wzrost cen i presja inflacyjna sprawiają, że Polacy coraz częściej zmieniają swoje strategie zakupowe. Stajemy się coraz bardziej „smart shopperami”, którzy kupując, kierują się ceną produktu i listą zakupową, ale także różnymi promocjami, przecenami czy rabatami – mówi Marta Drzewiecka z Greenman Poland, operatora centrów handlowych.

Czytaj więcej

Inflacja szaleje. Po warzywach czas na kolejnego króla drożyzny

– Konsumenci szukali opcji do rozważnego zarządzenia swoimi wydatkami, również na codzienne zakupy spożywczo-chemiczne. Skutkuje to dalszym umocnieniem się na pozycji lidera kanału dyskontów – mówi Konrad Wacławik z NielsenIQ. – W przypadku produktów spożywczych notowały one ponad 20-proc. wzrost wartościowy, wyprzedając w 2022 r. udziałem rynkowym cały handel małopowierzchniowy. W przypadku produktów kosmetycznych i chemicznych zarówno dyskonty, jak i sieci drogeryjne zyskiwały najwięcej udziałów w rynku – dodaje.

Choć ceny rosną, to konsumenci starają się oszczędzać, co przekłada się na redukowanie wydatków. Z marcowej edycji cyklicznego raportu „Current Consumer Mood” firmy GfK Polonia wynika, że już 21 proc. ma oszczędności, jakie wystarczą gospodarstwu domowemu na pół roku lub dłużej. Kolejne 18 proc. ma środki wystarczające na maksymalnie sześć miesięcy. To najwyższe wskazania, odkąd badanie jest prowadzone.

– Jednocześnie zmniejszyła się grupa osób, którym uzbierane środki pozwolą utrzymać się tylko przez około miesiąc – obecnie stanowi ona 15 proc. badanych – mówi Katarzyna Żakowska z GfK. – Jeśli natomiast chodzi o sposób przechowywania pieniędzy, to widzimy tutaj różne preferencje. Uzbierany kapitał 21 proc. naszych rodaków odkłada „do skarpety”, 17 proc. zamierza w obliczu wysokiej inflacji poszukać lepiej oprocentowanych produktów bankowych, a 9 proc. planuje inwestować w waluty – dodaje.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Handel
Whirlpool tnie zatrudnienie. To może być dopiero początek
Handel
Ukraina liberalizuje politykę walutową
Handel
Bez alkoholu nie ma w Polsce grilla
Handel
Polacy coraz chętniej kupują używane produkty. Które firmy już to zauważyły?
Handel
Rząd Orbana skarży sieć sklepów. Uważa, że został zniesławiony