Niedawno Zalando obniżyło prognozy finansowe. Czy taka zmiana dotyczy też Polski?
Nie możemy udzielać informacji dotyczących konkretnego kraju. Nasza rewizja prognozy dotyczy pełnego roku finansowego 2022. Spodziewamy się, że wyzwania makroekonomiczne będą trwać dłużej, niż zakładaliśmy, i będą bardziej nasilone.
Czy firma szykuje się na spadek popytu?
Na rynku mody nadal jest wiele możliwości, które możemy uchwycić i przekuć w zmianę na lepsze dla całej branży. Dzięki podniesieniu efektywności w firmie i selektywnym cyklicznym inwestycjom w dłuższej perspektywie będziemy jeszcze lepiej przygotowani do realizacji naszej strategii.
Obecna sytuacja, z którą mierzy się świat, z rosnącą inflacją i wojną tuż za granicą naszego kraju, spowodowała obniżenie nastrojów konsumenckich. Jest to wyzwanie dla wielu firm, nie tylko dla Zalando. W drugim kwartale 2022 r. warunki makroekonomiczne uległy dalszemu pogorszeniu, a unijny indeks zaufania konsumentów w czerwcu utrzymywał tendencję spadkową. Z tego powodu zdecydowaliśmy się zrewidować prognozy na rok finansowy 2022. Podejmujemy wyzwania i dostosowujemy się, aby wyjść z nich silniejsi. Staramy się budować elastyczną organizację i bardzo szybko dostosowywać się do zmieniających się warunków i potrzeb naszych klientów.