Kupujemy książki, ale księgarnie upadają

Choć sprzedaż książek w pandemii rośnie, to korzystają na tym głównie e-sklepy. Stacjonarne księgarnie znikają, a niemal co dziesiąta ma długi.

Publikacja: 06.02.2022 21:00

Kupujemy książki, ale księgarnie upadają

Foto: AdobeStock

Z danych Krajowego Rejestru Długów, o których „Rzeczpospolita" pisze jako pierwsza, wynika, że na koniec 2021 r. w bazie były wpisane 163 księgarnie zadłużone na 12,1 mln zł. To blisko 10 proc. rynku, bo w Polsce jest ich już tylko ponad 1,7 tys. Średnie zadłużenie wynosi 74 424 zł, choć są regiony w kraju, jak np. województwo mazowieckie, gdzie przeciętny dług to już prawie 255 tys. zł.

– Również w województwie mazowieckim notujemy największy odsetek zadłużonych księgarń spośród wszystkich tu działających: 13 proc. Dość wysoki odsetek zadłużonych księgarzy jest też w województwach: łódzkim – 12,5 proc., opolskim – 12,1 proc. i lubelskim – 12 proc. – mówi Adam Łącki, prezes Krajowego Rejestru Długów.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Handel
Kiedy wypada niedziela handlowa w czerwcu? Jest jeden termin
Handel
Polacy znów wypalają więcej nielegalnych papierosów. Odwrócenie trendu
Handel
Pepco odcina chore i słabsze gałęzie
Handel
Pepco sprzedaje podupadającą sieć. Wysyła też w rynek ciekawy sygnał
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Handel
LPP tnie roczną prognozę. To nie tylko wina pogody