Prezydent Joe Biden w rekordowym tempie odwrócił wiele decyzji swojego poprzednika. Ale tych chroniących amerykańską gospodarkę przed tańszą konkurencją z zagranicy nie zakwestionował, co oznacza, że wciąż obowiązują wprowadzone w czerwcu 2018 r. 25-proc. cła na importowaną stal i 10-proc. na aluminium.
Donald Trump ogłosił je, odwołując się do konieczności zapewnienia bezpieczeństwa narodowego, a tak naprawdę chodziło mu o pomoc dla pogrążonego w kryzysie amerykańskiego przemysłu stalowego w tzw. pasie rdzy, czyli stanach Michigan, Ohio, Indiana i Pennsylwania.