Nastąpił zwrot w niemrawej do tej pory debacie o sposobach walki ze skutkami pandemii w Europie. Niemcy i Francja ogłosiły plan, którego centralnym elementem jest fundusz warty 500 mld euro, z którego miałyby korzystać państwa najbardziej dotknięte pandemią, a więc — według obecnych przewidywań — przede wszystkim południe Europy, jak Włochy i Hiszpania.
— Proponujemy, aby zgodnie z traktatami wspólnie podpisać umowę, aby UE zebrała na rynkach 500 miliardów euro — powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron. Technicznie wyglądałoby w ten sposób, że UE podniosłaby limit tzw. dochodów własnych do 2 proc. dochodu narodowego brutto (z obecnego poziomu ok. 1 proc. DNB) na okres 3 lat. To dałoby dodatkowe 165 mld euro rocznie, które płynęłyby do budżetu UE nie wprost z budżetów narodowych, ale z obligacji sprzedanych przez UE na rynku.