Biznes z polityką przenika się od lat. Zasiadający w zarządach i radach nadzorczych spółek politycy nie dziwią, szczególnie w firmach, gdzie dominującym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. Również w prywatnych spółkach się zdarza, że byli i aktywni politycy piastują oficjalne stanowiska: Mikołaj Budzanowski, były minister skarbu, jest członkiem zarządu Boryszewa; Wiesław Walendziak, były poseł PiS, jest członkiem rady nadzorczej Biotonu; Waldemar Dubaniowski, były szef Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, zasiadał w nadzorze IDMSA, Józef Oleksy zaś, były premier i marszałek Sejmu, był członkiem rad nadzorczych J.W. Construction. Miesiąc temu do nadzoru Vistuli został powołany Ryszard Petru, ekonomista, który założył partię NowoczesnaPL. Przy okazji powstania tego ugrupowania okazało się, że coraz mocniej zarysowuje się także odwrotny trend – ludzie biznesu lgną do świata polityki.
Przedsiębiorcy idą w politykę
NowoczesnaPL zainaugurowała działalność głośnym kongresem, który odbył się pod koniec maja. Wśród gości z różnych sfer życia publicznego nie zabrakło przedstawicieli biznesu. Pojawił się Rafał Brzoska, prezes, założyciel i główny akcjonariusz pocztowej grupy Integer, oraz Rafał Bauer, prezes i jeden z największych akcjonariuszy odzieżowego Próchnika. Obaj biznesmeni podkreślają, że Polsce potrzebne są odpowiednie zmiany, a te ich zdaniem może zagwarantować partia Ryszarda Petru.
Ze swoimi sympatiami politycznymi nie kryje się również Jerzy Mazgaj, szef rady nadzorczej Vistuli, oraz prezes Almy, będący jednocześnie znaczącym akcjonariuszem obu spółek. Krakowski biznesmen popierał wcześniej Platformę Obywatelską, pojawiając się nawet na jednym ze spotkań wyborczych. Po wygranych wyborach prezydenckich przez Andrzeja Dudę, kandydata PiS, stwierdził, że jesienią wybory parlamentarne wygra partia Jarosława Kaczyńskiego.
– A ja nie chcę żyć w IV RP. Przedsiębiorca, który prowadzi wiele spółek, nie może jeszcze dodatkowo stresować się tym, że o 6 rano zapukają do niego służby, a niestety, to całkiem prawdopodobne – stwierdził Mazgaj w rozmowie z „PB". Dodał, że do jesiennych wyborów ma czas na znalezienie sobie rezydencji w Monako.
Tomasza Misiak, prezydent rady nadzorczej Work Service, i jeden z głównych akcjonariuszy tej spółki, równolegle prowadził karierę biznesową i polityczną już od końca lat 90., kiedy zasiadał we wrocławskiej radzie miejskiej i był wiceprezesem Work Service. W 2005 r. z rekomendacji Platformy Obywatelskiej został wybrany na senatora, mandat ponownie zdobył także w 2007 r.