Biznes z polityką przenika się od lat. Zasiadający w zarządach i radach nadzorczych spółek politycy nie dziwią, szczególnie w firmach, gdzie dominującym akcjonariuszem jest Skarb Państwa. Również w prywatnych spółkach się zdarza, że byli i aktywni politycy piastują oficjalne stanowiska: Mikołaj Budzanowski, były minister skarbu, jest członkiem zarządu Boryszewa; Wiesław Walendziak, były poseł PiS, jest członkiem rady nadzorczej Biotonu; Waldemar Dubaniowski, były szef Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, zasiadał w nadzorze IDMSA, Józef Oleksy zaś, były premier i marszałek Sejmu, był członkiem rad nadzorczych J.W. Construction. Miesiąc temu do nadzoru Vistuli został powołany Ryszard Petru, ekonomista, który założył partię NowoczesnaPL. Przy okazji powstania tego ugrupowania okazało się, że coraz mocniej zarysowuje się także odwrotny trend – ludzie biznesu lgną do świata polityki.