Upadek UE oznaczałby ogromny spadek dobrobytu państw członkowskich

Rozpad Unii Europejskiej spowodowałaby ogromną utratę dobrobytu i spadek PKB nawet o blisko 20 proc. – ustalili badacze z iFo Institute oraz ekonomiści zrzeszeni w EconPol Europe.

Publikacja: 21.02.2023 10:34

Upadek UE oznaczałby ogromny spadek dobrobytu państw członkowskich

Foto: Adobe Stock

Jeśli, hipotetycznie, Unia Europejska by się rozpadła, nastąpiłby ogromny spadek dobrobytu we wszystkich jej państwach członkowskich, wynika z badania przeprowadzonego przez niemiecki instytut iFo i EconPol Europe. Kraje czekałby silny spadek produktu krajowego brutto (PKB) – nawet o 9 proc. spadłby PKB na mieszkańca w Irlandii, o 5,7 proc. w Niemczech, o 7,7 proc. w Holandii czy o 10,2 procent w Belgii. Francja i Włochy straciłyby po 4,1 proc. Rozpad UE najmocniej uderzyłby w najmniejsze kraje, jak Malta (19,4 proc.), Luksemburg (18,1 proc.) i Estonia (11,8 proc.).

– Biorąc pod uwagę płatności transferowe między krajami UE, utrata dobrobytu byłaby prawie podwojona dla odbiorców transferów, takich jak Węgry, Litwa i Bułgaria. Płatnicy netto do kasy UE, jak Niemcy i Szwecja, straciliby nieco mniej. Jednak korzyści dla płatników netto z zakończenia płatności transferowych byłyby znacznie mniejsze niż ich straty, gdyby UE się rozpadła – mówi Jasmin Gröschl, badaczka iFo. Zyski Niemiec wyniosłyby zaledwie 0,2 punktu procentowego, w porównaniu ze stratą 5,2 proc., gdyby rozwiązano wszystkie umowy UE.

Czytaj więcej

Bułgaria wejdzie później do strefy euro

Ekonomiści zbadali, ile procent PKB na głowę mieszkańca utraciłyby kraje – w porównaniu z bazowym rokiem 2014, dla kilku czarnych scenariuszy. Analizowane były takie scenariusze przyszłości, jak całkowity rozpad UE (wraz z końcem płatności transferowych między państwami członkowskimi), dezintegracja europejskiego jednolitego rynku, rozpad unii celnej (na której Polska najwięcej by straciłą), rozwiązanie Układu z Schengen, a także rozwiązanie wszystkich istniejących umów o wolnym handlu między UE a krajami trzecimi.

Jakie byłyby skutki, jeśli rozpadłby się sam jednolity rynek? Tu – co jednak dość oczywiste – lepiej poradziłyby sobie duże kraje ze sporym rynkiem krajowym, a jednocześnie główne gospodarki UE, jak Niemcy (3,6 proc.), Francja (3,0 proc.), Włochy (2,7 proc.) i Hiszpania (2,5 proc.), gorzej jednak poradzą sobie małe gospodarki, Austria utraciłaby tu nawet 5,6 proc. PKB na mieszkańca.

Czytaj więcej

Europejski przemysł rozczarował, a usługi mają się lepiej

A jeśli rozpadnie się unia celna UE? To miałoby mniejszy wpływ niż rozpad jednolitego rynku. W tym scenariuszu największe straty poniosłaby Irlandia (0,4 proc.) oraz Polska, Czechy, Luksemburg, i Słowenia (0,3 proc.). Negatywne skutki dla innych krajów UE byłyby niewielkie. Rozpad strefy euro miałby negatywne konsekwencje dla wszystkich państw członkowskich, ale najpoważniejsze tylko dla Luksemburga (utrata 2,5 proc. PKB) i… Niemiec (-0,7 proc.).

EconPol to platforma polityki gospodarczej CESifo, która obejmuje 1800 wysoko postawionych ekonomistów – z których jedenastu zdobyło Nagrodę Nobla. Renomowany niemiecki instytut iFo dostarcza prognoz oraz analiz gospodarczych, jak sami piszą, „w celu zapewnienia dobrze uzasadnionych porad europejskim decydentom”.

Jeśli, hipotetycznie, Unia Europejska by się rozpadła, nastąpiłby ogromny spadek dobrobytu we wszystkich jej państwach członkowskich, wynika z badania przeprowadzonego przez niemiecki instytut iFo i EconPol Europe. Kraje czekałby silny spadek produktu krajowego brutto (PKB) – nawet o 9 proc. spadłby PKB na mieszkańca w Irlandii, o 5,7 proc. w Niemczech, o 7,7 proc. w Holandii czy o 10,2 procent w Belgii. Francja i Włochy straciłyby po 4,1 proc. Rozpad UE najmocniej uderzyłby w najmniejsze kraje, jak Malta (19,4 proc.), Luksemburg (18,1 proc.) i Estonia (11,8 proc.).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Gospodarka
OECD: lekka poprawa prognozy dla Europy i świata
Gospodarka
Europa mniej atrakcyjna w 2023 r. dla inwestycji zagranicznych
Gospodarka
Czy chińska nadwyżka jest groźna dla świata?
Gospodarka
Agencja S&P Global krytycznie o polityce finansowej Węgier
Gospodarka
20 lat Polski w Unii Europejskiej – i co dalej? Debata TEP i „Rzeczpospolitej”