Reklama
Rozwiń

Drugi front wojny w Ukrainie

Ukraińskie państwo nie przetrwałoby dziesięciu miesięcy ataków Rosji bez wsparcia finansowego Zachodu. Tu Unia okazała się nie gorsza od Ameryki.

Publikacja: 19.12.2022 03:00

Drugi front wojny w Ukrainie

Foto: AFP

Populistyczne rządy zjednoczonej Europy nie byłyby sobą, gdyby na ostatniej prostej nie grały wsparciem dla Kijowa dla własnych celów. Przez wiele tygodni megapakiet 18 mld euro blokował Viktor Orbán, przez kilka godzin na szczycie w Brukseli 15 grudnia Polska. W końcu jednak dzięki uwolnieniu nowego programu Unia oraz indywidualnie jej kraje członkowskie wyprzedziły USA, oferując łącznie 52 mld euro wsparcia wobec 48 mld płynących zza oceanu.

Christoph Trebesch, ekspert Kilońskiego Instytutu Gospodarki Światowej, podkreśla jednak, że to nowa sytuacja. Uwaga jest istotna nie tylko dlatego, że przez blisko rok nie tylko, gdy idzie o wsparcie wojskowe, ale i finansowe, to Waszyngton grał pierwsze skrzypce, ale także z tego powodu, że obietnice polityczne często pozostają przez długi czas na papierze, zanim przemienią się w realne wsparcie. O tym decydują procedury księgowe, które trudno walczącym Ukraińcom wypełnić. Do późnego lata, choć Bruksela zaoferowała władzom w Kijowie 9 mld euro wsparcia, wielkość przelewów z samych instytucji unijnych nie przekraczała 1 mld euro.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Gospodarka
Jak Putin „zbombardował” 14 procent rosyjskiej gospodarki. Liczby porażają
Gospodarka
Autor bestsellera „Kaput”: Polska jest coraz ważniejsza