Reklama

OECD: Rozczarowujące tempo wzrostu polskiej gospodarki z I kwartału utrzyma się przez cały rok

Rozczarowujące tempo wzrostu polskiej gospodarki z I kwartału utrzyma się przez cały rok – sugerują najnowsze prognozy Organizacji ds. Współpracy Gospodarczej i Rozwoju (OECD).

Aktualizacja: 01.06.2016 12:56 Publikacja: 01.06.2016 12:08

Rozczarowujące tempo wzrostu polskiej gospodarki z I kwartału utrzyma się przez cały rok – sugerują

Rozczarowujące tempo wzrostu polskiej gospodarki z I kwartału utrzyma się przez cały rok – sugerują najnowsze prognozy Organizacji ds. Współpracy Gospodarczej i Rozwoju.

Foto: Bloomberg

W opublikowanym w środę raporcie OECD przewiduje, że PKB Polski powiększy się w tym roku o 3 proc., w porównaniu do 3,6 proc. w ub.r. Dopiero w 2017 r. wzrost gospodarczy przyspieszy ponownie do 3,5 proc.

W listopadzie ub.r. paryska organizacja formułowała bardziej optymistyczne prognozy dla Polski. Spodziewała się wtedy wzrostu PKB o 3,4 proc. w tym roku i 3,5 proc. w 2017 r. W opublikowanym w marcu raporcie dotyczącym tylko naszego kraju podtrzymywała tamte przewidywania.

Zarówno poprzednie, jak i zaktualizowane prognozy OECD są wyraźnie gorsze, od rządowych. Ustawa budżetowa na 2016 r. opiera się na założeniu, że gospodarka powiększy się o 3,8 proc. Z kolei w przyjętym w kwietniu Wieloletnim Planie Finansowym Państwa rząd przyjął, że w 2017 r. tempo wzrostu przyspieszy do 3,9 proc., a w kolejnych latach do nawet ponad 4 proc.

Mimo tych rozbieżności w oczekiwaniach, OECD nie kwestionuje rządowych prognoz dotyczących deficytu sektora finansów publicznych w tym roku. Zgadza się, że wyniesie on 2,6 proc. PKB. Ostrzega jednak, że w przyszłym roku deficyt zwiększy się do 3,2 proc. PKB, podczas gdy rząd zakłada, że pozostanie on poniżej 3 proc. PKB.

Rewizja prognoz OECD dla Polski jest o tyle zaskakująca, że organizacja poprawiła swoją ocenę perspektywy strefy euro. Obecnie zakłada, że gospodarka naszego głównego partnera handlowego urośnie w tym roku o 1,6 proc., a w przyszłym roku o 1,7 proc., podczas gdy w lutym oczekiwała, że tempo wzrostu wyniesie odpowiednio 1,4 i 1,7 proc.

Reklama
Reklama

Co tłumaczy gorsze prognozy dla Polski? OECD wskazuje przede wszystkim na zastój w inwestycjach publicznych. To właśnie, jak wynika z wtorkowych danych GUS, było główną przyczyną wyhamowania tempa wzrostu PKB w I kwartale do 3 proc., z 4,3 proc. w IV kwartale ub.r. W 2017 r., jak oceniają eksperci paryskiej organizacji, inwestycje publiczne znów zaczną rosnąć za sprawą napływu funduszy z UE.

Poza tym, jak wskazują ekonomiści OECD, polska gospodarka już teraz rozwija się w solidnym tempie.

– Eksport Polski zwiększa się dynamicznie, dzięki systematycznej poprawie koniunktury na rynkach eksportowych oraz ograniczonemu wzrostowi jednostkowych kosztów pracy. Konsekwentny wzrost zatrudnienia i płac, w połączeniu ze spadkiem cen energii, wspierają konsumpcję prywatną. Rosnące zyski przedsiębiorstw, wysoki poziom wykorzystania mocy produkcyjnych oraz duża dostępność kredytu przełożyły się na solidny wzrost inwestycji – czytamy w środowym raporcie.

Gospodarka
Brytyjczycy zaciskają pasa. Związki zawodowe apelują o reset relacji z UE
Gospodarka
„Wystarcza tylko na jedzenie i ubranie”. Blisko 60 mln Rosjan na skraju ubóstwa
Gospodarka
Gospodarka Rosji „wyzerowała”. Wojna już nie wystarcza
Gospodarka
Choinka świąteczna, czyli nieoczywista tradycja
Materiał Promocyjny
Polska jest dla nas strategicznym rynkiem
Gospodarka
Eric Maskin, noblista: Polski wzrost tylko w realiach demokracji
Materiał Promocyjny
Podpis elektroniczny w aplikacji mObywatel – cyfrowe narzędzie, które ułatwia życie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama