Szwajcaria zamyka sklepy. Stoki nadal otwarte

Szwajcarzy postanowili zamknąć sklepy, które nie sprzedają artykułów pierwszej potrzeby i wprowadzić serię nowych ograniczeń. W ten sposób mają nadzieję wyhamować tempo z jakim się rozprzestrzenia brytyjska mutacja COVID-19, która jest bardziej zaraźliwa.

Aktualizacja: 13.01.2021 18:41 Publikacja: 13.01.2021 18:22

Szwajcaria zamyka sklepy. Stoki nadal otwarte

Foto: AFP

Otwarte, ale tylko do 7 wieczorem mogą być banki, fryzjerzy, poczty i sklepy telekomunikacyjne. Kioski i stacje benzynowe mogą być otwarte do 7 wieczorem i zamknięte w niedziele. Generalnie Szwajcarzy zamierzają skopiować rozwiązania, jakie już zostały wprowadzone przez Niemców i Austriaków. Zamknięta mają być nie tylko sklepy, ale także restauracje i kluby fitness. Spotkania w prywatnym gronie zostały ograniczone do 5 osób, wliczając w to dzieci.

Stoki narciarskie pozostaną otwarte, pod warunkiem jednak, że stosowane są tam obostrzenia sanitarne. Szwajcaria jest jedynym krajem alpejskim, gdzie tej zimy, wprawdzie w pełnym reżimie sanitarnym, ale można było pojeździć na nartach. Zasady bezpieczeństwa zostały wprowadzone także w hotelach, które mogą wynająć jedynie co drugi pokój. Zimowe sporty są dla Szwajcarów ważnym źródłem dochodów. Średnio w sezonie, który trwa od grudnia do kwietnia narciarze zostawiają tam ok 30 mld franków.

99zł za rok.
Bądź na bieżąco! Czytaj ile chcesz!

Kto zostanie nowym prezydentem? Kto zostanie nowym papieżem? Co się dzieje w USA? Nie przegap najważniejszych wydarzeń z kraju i ze świata!
Gospodarka
Współpraca zbrojeniowa z Francją odpali? Oto, co oferuje Paryż
Gospodarka
Przełomowe innowacje ruszą z kopyta? Eksperci oceniają
Gospodarka
Fed nie zmienił stóp procentowych
Gospodarka
Rosja. Miliony osób żyją poniżej granicy biedy
Gospodarka
Rząd obsypie start-upy pieniędzmi. Chce przełomowych innowacji
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku