Senat błyskawicznie klepnął sankcje

Izba wyższa amerykańskiego parlamentu bez poprawek przyjęła pakiet zaostrzonych sankcji przeciwko Rosji.

Aktualizacja: 28.07.2017 11:38 Publikacja: 28.07.2017 11:35

Senat błyskawicznie klepnął sankcje

Foto: 123RF

Za sankcjami głosowało 98 senatorów przeciw było 2. Senatorowie nie wnieśli żadnych poprawek do projektu, który przegłosował Kongres (stosunkiem 419 do 3). Sankcje dotyczą w mniejszym stopniu także Iranu i Korei Pół. W dokumencie podkreślono, że Rosja powinna być ukarana za naruszenie terytorium Ukrainy, cybernetyczne ataki i wmieszanie się w wybory prezydenckie w USA.

Teraz dokument czeka tylko na podpis Donalda Trumpa. Jeżeli Biały Dom nie wprowadzi zmian (a wczoraj rzeczniczka zapowiedziała, że jest taka możliwość), to pod znakiem zapytania staną kluczowe inwestycje rosyjskie w Europie.

Według mediów osiem projektów z udziałem europejskich firm może stracić w wyniku nowych sankcji USA. Chodzi o projekty z udziałem Gazpromu, Rosneft i Łukoilu. To m.in. Bałtycki LNG (Shell i Gazprom), gazociąg Błękitny Potok (Gazprom i włoski Eni), Nord Stream 2, Południowo kaspijski gazociąg (BP i Łukoil), rozbudowa zakładów LNG na Sachalinie (Shell i Gazprom), wydobycie ropy ze złoża Zohr w Morzu Śródziemnym (BP, Eni i Rosneft).

Rosyjskie firmy i banki stracą też możliwość długoterminowego kredytowania w bankach amerykańskich. Kredyty będą mogły zaciągać nie na 90 dni ale na 60 dni. Banki rosyjskie będą mogły pożyczać pieniądze na maksimum 14 dni.

Inwestycje amerykańskie z rosyjską prywatyzację, jeżeli przynosi to zysk urzędnikom Kremla i ich rodzinom zostały ograniczone do 10 mln dol.. Inwestycje w gazociągi i ropociągi eksportowe (takie jak Nord Stream 2) zostały ograniczone do 5 mln dol..Takie kwoty praktycznie uniemożliwiają jakiekolwiek amerykańskie zaangażowanie w rosyjskie projekty.

Reklama
Reklama

Do tego wprowadza się zakaz sprzedaży i przekazywania technologii i urządzeń na wydobycie podwodne, w Arktyce i na złożach łupkowych. Tyczy to nie tylko 5 koncernów, które już są tym zakazem objęte: Gazprom, Gazprom nieft, Rosneft, Surgunieftiegaz i Łukoil, ale też wszystkich firm gdzie mają one co najmniej 33 proc. udziałów.

Wprowadzony zostały ograniczenia na transakcje z rosyjską zbrojeniówką; amerykańscy eksporterzy chcący handlować z Rosją nie dostaną kredytów lub gwarancji państwowego banku eksportowo-importowego. Rosyjskim firmom zamknięto dostęp do kontraktów państwowych w USA.

Dokument zakłada też wydzielenie z budżetu 250 mln dol. na lata 2018-2019 na „przeciwdziałanie rosyjskim wpływom w USA”.

Sankcje mają uderzyć też w zagraniczne koncerny, które współpracują w Rosjanami. Jeżeli chcą działać w USA, będą musiały wybierać: albo Rosja, albo Ameryka. Wzbudziło to sprzeciw Brukseli, Stowarzyszenia Europejskiego Biznesu (oficjalne oświadczeni). Głośno lamentują też Niemcy, którzy są największym partnerem gospodarczym Rosji.

Władimir Putin nazwał nowe sankcje „chamstwem” i zapowiedział „stosowną odpowiedź”.

Gospodarka
Trump ogłasza decyzję w sprawie ceł. Wyższe taryfy na towary z UE i Meksyku
Gospodarka
Rumunia zapłaci cenę za rozrzutność
Gospodarka
Czy grozi nam powódź? Na razie nie, ale sytuacja może się zmienić
Gospodarka
Czy USA nadal są gwarantem globalnej stabilności?
Gospodarka
Unia chce pokonać Rosję w Ukrainie. Oto w jaki sposób
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama