Pięć ofert w prywatyzacji Grupy Hoteli WAM

Pięć podmiotów złożyło wstępne oferty w procesie prywatyzacji spółki Grupa Hoteli WAM, posiadającej 17 hoteli w 15 miastach Polski. Prywatyzacji tej sprzeciwia się PiS, nazywając ją „chaotyczną wyprzedażą majątku narodowego”.

Publikacja: 20.07.2015 20:54

Jak poinformował w poniedziałek rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa Emil Górecki, resort ten jedynie analizuje i opiniuje projekt prywatyzacyjny, wszczęty na początku ubiegłego roku na wniosek właściciela spółki, czyli Wojskowej Agencji Mieszkaniowej i Ministerstwa Obrony Narodowej, który nadzoruje WAM.

Według rzecznika sam proces prywatyzacyjny jest prowadzony w standardowy sposób. W odpowiedzi na publiczne zaproszenie do negocjacji, które zakończyło się 8 lipca tego roku oferty wstępne złożyło pięć podmiotów: Central Fund of Immovables Sp. z o.o. z siedzibą w Łodzi, Griffin Topco III S.a r.l. z siedzibą w Luksemburgu, Grupa Kapitałowa Immobile S.A. z siedzibą w Bydgoszczy, Louvre Hotels Group Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie oraz SWAN International Sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie.

„W chwili obecnej MSP analizuje złożone oferty. Nie jesteśmy w stanie określić daty zakończenia procesu. Będzie ona zależała od tego, z iloma oferentami będziemy ostatecznie prowadzić negocjacje, czy będziemy je prowadzić równocześnie z kilkoma, czy tylko z jednym, oraz od tego, jak szybko zainteresowane podmioty będą prowadziły proces due diligence spółki i jej poszczególnych hoteli" - zaznaczył Górecki.

Prywatyzacji Grupy Hoteli WAM sprzeciwia się Prawo i Sprawiedliwość. W poniedziałek małopolski poseł tej partii Andrzej Adamczyk wysłał w tej sprawie listy do szefów resortu obrony narodowej i skarbu państwa. „Mamy do czynienia z gwałtowną, chaotyczną wyprzedażą majątku narodowego" - oświadczył dziennikarzom Adamczyk.

Według niego rządy PO-PSL prowadzą prywatyzacyjne, aby „zasypywać dziurę budżetową i poszukiwać źródeł finansowania niepotrzebnych wydatków". Adamczyk poinformował, że dotarły do niego sygnały o prowadzeniu od 2012 r. działań, mających na celu zaniżenie wartości Grupy Hoteli WAM.

„Poza kwestią sprzedaży trzeba podkreślić, że spółka zatrudnia ponad 400 pracowników, a żaden interes pracowniczy nie został zabezpieczony w związku z jej sprzedażą, nie ma żadnego paktu pracowniczego i żadnych uzgodnień co do tego, czy pracownicy ci mogą po sprzedaży tych hoteli liczyć na jakąkolwiek ochronę" - dodał poseł PiS.

Zaznaczył, że jego ugrupowanie nie jest przeciwne prywatyzacji, ale jest przeciwne „bezsensownej wyprzedaży majątku narodowego". „PiS będzie prowadził rozsądną prywatyzację, a nie wyprzedaż majątku narodowego" - zapowiedział Adamczyk.

Zdaniem rzecznika MSP resort nie prowadzi gwałtownej wyprzedaży majątku narodowego. „Procesy prywatyzacji są tylko jedną z dróg optymalizacji portfela spółek, równorzędną do np. komunalizacji. Doświadczenia przekształceń własnościowych z ostatnich 20 lat pokazują, że w rękach prywatnych takie spółki mają szansę na rozwinięcie skrzydeł" - ocenił Górecki.

Według niego proces prywatyzacji państwowych spółek przyczynił się do rozwoju gospodarki, a spółki, których właścicielem stali się prywatni inwestorzy dynamicznie się rozwijają. Przypomniał też, że MSP wyodrębniło listę spółek strategicznych, które muszą pozostać w rękach państwa z powodów bezpieczeństwa, strategicznego interesu i polityki gospodarczej kraju.

Grupa Hoteli WAM to spółka ze 100 proc., udziałem skarbu państwa, która powstała po wydzieleniu hoteli z majątku Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Posiada 17 hoteli w 15 miastach Polski, w tym m.in. Belwederski i Mazowiecki w Warszawie, Neptun w Gdyni, Royal w Krakowie, Huzar w Lublinie, Reymont w Łodzi, Ikar w Poznaniu, Wieniawa we Wrocławiu oraz Zamek Czocha w Suchej.

Gospodarka
Niskie podatki, tanie kredyty i więcej mieszkań. Kandydaci na prezydenta obiecują
Gospodarka
Co proponują kandydaci na prezydenta dla gospodarki i na czyj koszt? Szybki przegląd
Materiał Promocyjny
Polska gospodarka na turboobrotach: PARP rozdysponuje miliardy na rozwój firm
Gospodarka
Unia uderza w tankowce i sojuszników Rosji. 200 jednostek na czarnej liście
Gospodarka
FOR: Na stosunek do prywatyzacji duży wpływ ma to, jak o niej mówimy