Po prawie trzech latach przygotowań na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych rusza nowy system transakcyjny UTP. Zastąpi on technologię Warset, która funkcjonowała przez 13 lat.
Nowy system jest szybszy, bardziej wydajny, ma większą przepustowość.
Inwestorze – nie bój się UTP - czytaj więcej...
Co to oznacza w praktyce? UTP daje możliwość obsługi kilkadziesiąt razy większej liczby zleceń niż obecny. Wydajność systemu Warset to około 850 zleceń na sekundę (ale maksymalnie zaobserwowany ruch na GPW wyniósł 328 zleceń na sekundę). W systemie UTP jest to 20 tys. zleceń na sekundę, z możliwością zwiększenia przepustowości w razie potrzeby. Jak podkreślają specjaliści, nowy system ma poprawić konkurencyjność naszego rynku.
Potrzeba zmian
System UTP został kupiony w 2010 r. od NYSE Euronext, operatora m.in. giełdy na Wall Street. Informacja, ile GPW za niego zapłaciła, wciąż nie została ujawniona – to tajemnica handlowa. Platformę UTP wykorzystują też giełdy z grupy NYSE Euronext z siedzibami w Paryżu, Lizbonie, Amsterdamie i Brukseli. Czy nasz rynek rzeczywiście potrzebował nowej technologii?