Reklama
Rozwiń
Reklama

GPW: wzrosty na GPW 9 września

Inwestorzy wreszcie powrócili na warszawski parkiet. Cieszy fakt, że zwyżkom towarzyszył całkiem przyzwoity obrót.

Publikacja: 09.09.2013 18:37

GPW: wzrosty na GPW 9 września

Foto: Bloomberg

W ubiegłym tygodniu nasza giełda straciła ponad 6 proc. w reakcji na zapowiedź zmian w OFE. Najwyraźniej inwestorzy doszli do wniosku, że już najwyższy czas na odbicie. Poniedziałkowa sesja zaczęła się od solidnych wzrostów i z każdą godziną skala zwyżki się powiększała. Podczas gdy w niemiecki DAX, czy francuski CAC40 oscylowały w okolicach piątkowego zamknięcia, nasz WIG20 rósł o ponad 2 proc. Na finiszu sesji osiągnął wartość 2290,86 pkt (+2,3 proc.). Niestety, nie udało się przebić psychologicznej bariery 2300 pkt.

Dobre nastroje na warszawskim parkiecie były wspierane przez odczyty makro. Już rano pozytywnie zaskoczyły dane dotyczące wzrostu japońskiej gospodarki oraz bilansu handlowego Chin. Potem na rynek trafił zaskakująco dobry odczyt indeksu Sentix. Ten wskaźnik zaufania wśród inwestorów w strefie euro we wrześniu wzrósł do 6,5 pkt z minus 4,9 pkt. miesiąc wcześniej. Analitycy spodziewali się odczytu na poziomie minus 2,8 pkt.

Wśród spółek z WIG20 pozytywnie wyróżniały się akcje JSW, drożejąc o ponad 8 proc. Świetną sesję zaliczyły też BRE Banku, KGHM oraz Synthos. Kiepsko wypadł natomiast Eurocash, mimo iż Raiffeisen podwyższył rekomendację dla jego akcji do „kupuj" z „trzymaj".

Jaka będzie wtorkowa sesja? Notowania w Europie wspierać będą zwyżki na Wall Street – jeśli się utrzymają. Na otwarciu sesji Dow Jones oraz S&P500 zyskiwały po 0,4 proc., a Nasdaq szedł w górę o 0,6 proc. Rynki czekają na decyzję Kongresu Stanów Zjednoczonych w sprawie ewentualnej interwencji międzynarodowej w Syrii. Kongresmeni wrócili już z wakacji i decyzja ta spodziewana jest lada dzień.

Kolejnym czynnikiem ryzyka pozostaje decyzja Fedu w kwestii kontynuowania, bądź wygaszania programu QE3 (poznamy ją 18 września). To właśnie w tym kontekście inwestorzy z uwagą śledzą dane makro, napływające z USA – szczególnie te z rynku pracy.

Reklama
Reklama

Jutro wysypu istotnych publikacji nie będzie. Warto ewentualnie odnotować poranne dane o sierpniowej produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej Chin oraz dane o lipcowej produkcji w poszczególnych krajach Europy.

W ubiegłym tygodniu nasza giełda straciła ponad 6 proc. w reakcji na zapowiedź zmian w OFE. Najwyraźniej inwestorzy doszli do wniosku, że już najwyższy czas na odbicie. Poniedziałkowa sesja zaczęła się od solidnych wzrostów i z każdą godziną skala zwyżki się powiększała. Podczas gdy w niemiecki DAX, czy francuski CAC40 oscylowały w okolicach piątkowego zamknięcia, nasz WIG20 rósł o ponad 2 proc. Na finiszu sesji osiągnął wartość 2290,86 pkt (+2,3 proc.). Niestety, nie udało się przebić psychologicznej bariery 2300 pkt.

Reklama
Giełda
Berkshire Hathaway inwestuje w Alphabet, sprzedaje udziały w Apple
Giełda
Nowe szczyty hossy mimo zmiennych nastrojów na krajowej giełdzie
Giełda
Słynny inwestor: Wyceny spółek z branży AI są zawyżone. Pomijają ważny czynnik
Giełda
Byki zaczynają mieć wątpliwości
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Giełda
Inwestorzy na GPW sprawili sobie prezent na Święto Niepodległości
Materiał Promocyjny
eSIM w podróży: łatwy dostęp do internetu za granicą, bez opłat roamingowych
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama