Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 28.06.2025 08:53 Publikacja: 28.06.2024 16:23
Foto: PAP/EPA/WILL LANZONI / CNN PHOTOS
Piątkowa sesja na Wall Street zaczęła się od umiarkowanych zwyżek. S&P 500 rósł na jej początku o 0,1 proc. W tym czasie na większość giełd europejskich trwały lekkie spadki. Dolar umacniał się natomiast wobec złotego i głównych walut światowych. O ile przed debatą wyborczą notowania euro dochodziły do 1,071 dolara, to po debacie spadły poniżej 1,069 USD. W piątek po południu kurs był nadal zbliżony do 1,069 USD. Podobny ruch widać było na wykresie notowań złotego. O ile przed debatą za 1 dolara płacono 4,028 zł, to po niej 4,038 zł, a po południu około 4,035 zł. Kurs jena osiągnął natomiast kolejny dołek. 1 USD kosztował nawet 161,155 jenów, czyli najwięcej od 1986 r. Wciąż nie doszło do interwencji na japońskim rynku walutowym, a stanowisko stracił Masato Kanda, czyli dyrektor biura międzynarodowego japońskiego Ministerstwa Finansów (nazywany „głównym dyplomatą walutowym”).
WIG20 przez całą piątkową sesję notował niewielkie zmiany. Ostatecznie zyskał na wartości symboliczne 0,1 proc....
Amerykański indeks S&P 500 ustanowił nowy rekord na początku piątkowej sesji. Pomogło w tym podpisanie przez USA...
Mimo kontynuacji trendu wzrostowego na warszawskiej giełdzie nie brakuje spółek, których notowania obrały przeci...
Byki pokazały w czwartek moc. Indeks WIG20 zyskał na wartości 2,3 proc. i tym samym wrócił powyżej poziomu 2800...
Na warszawskiej giełdzie zadebiutowała druga w tym roku firma. Jej założyciel planuje szybkie przejęcie na hiszp...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas