KNF wstrzymał wyjście Kernela z giełdy. Starcie z akcjonariuszami w Luksemburgu

KNF zawiesił postępowanie administracyjne w sprawie wykluczenia Kernela z Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. To efekt pozwu akcjonariuszy mniejszościowych, którzy w Luksemburgu będą podważać prawo spółki do decyzji o delistingu.

Publikacja: 05.03.2024 13:34

KNF wstrzymał wyjście Kernela z giełdy. Starcie z akcjonariuszami w Luksemburgu

Foto: Adobestock

Jak informuje Kernel, decyzja została podjęta na podstawie toczącego się postępowania wszczętego przez grupę akcjonariuszy mniejszościowych w Sądzie Rejonowym w Luksemburgu, którzy kwestionują decyzję rady dyrektorów spółki z 13 kwietnia 2023 r. o delistingu.

KNF nie wyda decyzji o udzieleniu zezwolenia na wycofanie akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd Rejonowy w Luksemburgu zarzutów podniesionych w pozwie, o którym mowa w raporcie bieżącym nr 08/2024. To oznacza, że zejście spółki założonego przez ukraińskiego oligarchę z warszawskiego parkietu zostanie odroczone na czas na razie nieokreślony.

Dlaczego delisting Kernela budzi kontrowersje

Kontrowersje — i zapewne też przyczyną pozwu akcjonariuszy jest fakt, że zgodnie z polskimi przepisami tak istotne decyzje dla spółki, jak delisting, można podjąć jedynie za zgodą akcjonariuszy, tymczasem Kernel uważa, że miał prawo podjąć ją za pomocą istotnego organu spółki, którym jest rada dyrektorów. To też kwestia interpretacji, czy decyzję o delistingu z polskiej giełdy należy podejmować według polskich przepisów czy luksemburskich, ponieważ zagraniczne spółki na polskim parkiecie działają na styku różnych porządków prawnych.

Czytaj więcej

Kurs złotego stabilny. Czeka na nowy impuls

Jak pisała w „Parkiecie” w ubiegłym roku radca prawny Iwona Gębusia, Kernel jako spółka luksemburska podejmuje decyzje korporacyjne zasadniczo zgodnie z prawem luksemburskim, co przesądza art. 17 ust. 3 prawa prywatnego międzynarodowego z 4 lutego 2011 r. Ta regulacja kolizyjna ma pierwszeństwo względem przepisu art. 91 ust. 3 ustawy o ofercie publicznej i warunkach wprowadzania instrumentów finansowych do obrotu z 2005 r. Dlatego, zdaniem ekspertki, decyzja o delistingu spółki nie musiała być podejmowana przez organ właścicielski Kernela, lecz przez radę dyrektorów. Z kolei konieczność zastosowania prawa polskiego do przejęcia kontroli nad Kernelem wynika z zasady prounijnej interpretacji przepisów prawa krajowego — jeżeli papiery wartościowe spółki będącej przedmiotem oferty nie są dopuszczone do obrotu na rynku regulowanym w państwie członkowskim, w którym spółka ta ma swoją siedzibę statutową, organem właściwym do nadzoru nad ofertami jest organ państwa członkowskiego, na którego rynku regulowanym akcje są dopuszczone do obrotu. Dlatego też do oceny procesu przejęcia kontroli nad Kernelem właściwe jest prawo krajowe, a organem nadzoru grającym pierwsze skrzypce jest KNF.

Konsekwencje cenowe sporu są na razie dobre dla mniejszościowych akcjonariuszy. Nadzieje na zablokowanie zejścia z giełdy spowodowały już od połowy lutego wzrost notowań o ponad 25 proc.: akcje z poziomu 10,5 zł skoczyły do ponad 13,6, by obecnie wahać się między 12,6 a 13 zł.

To i tak zaledwie ślad dawnej wielkości, gdy tuż przed wybuchem wojny kurs akcji był na poziomie 55-60 zł, a wśród akcjonariuszy Kernela było wiele OFE i innych instytucji finansowych.

21 marca odbędzie się walne zgromadzenie w sprawie obniżenia kapitału, a trzy dni wcześniej w Luksemburgu rozpocznie się postępowanie dotyczące wniosku akcjonariuszy mniejszościowych o czasowe zawieszenie postępowania prowadzącego do delistingu.

Jaki jest potencjał rolny Kernela w Ukrainie

Czy jest o co się bić? Potencjał produkcyjny Kernela, jak i pozostałych wielkich ukraińskich agroholdingów, jest chwilowo przyćmiony przez wojnę, ale i tak spółka osiąga niezłe wyniki. Przez lata Kernel utrzymuje się na pierwszym miejscu rankingów największych ukraińskich holdingów rolniczych, wskazywanych np. przez ukraiński portal Latifundist. Kernel w 2020 r. operował na niewiarygodnie wielkim z polskiego punktu widzenia obszarze — aż 558 tys. ha ziemi. Ta założona w 1995 roku firma stała się w krótkim czasie absolutnym liderem w produkcji i przetwórstwie słonecznika. Na giełdę w Warszawie weszła w listopadzie 2007 r.  

Jak informuje Kernel, decyzja została podjęta na podstawie toczącego się postępowania wszczętego przez grupę akcjonariuszy mniejszościowych w Sądzie Rejonowym w Luksemburgu, którzy kwestionują decyzję rady dyrektorów spółki z 13 kwietnia 2023 r. o delistingu.

KNF nie wyda decyzji o udzieleniu zezwolenia na wycofanie akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym do czasu rozstrzygnięcia przez Sąd Rejonowy w Luksemburgu zarzutów podniesionych w pozwie, o którym mowa w raporcie bieżącym nr 08/2024. To oznacza, że zejście spółki założonego przez ukraińskiego oligarchę z warszawskiego parkietu zostanie odroczone na czas na razie nieokreślony.

Pozostało 84% artykułu
Giełda
„Wskaźnik Warrena Buffetta” rozgrzany do czerwoności
Giełda
Burzliwa sesja na GPW. Porażka, ale nie pogrom byków
Giełda
WIG20 w ogonie Europy. Kluczowe wsparcie coraz bliżej
Giełda
Rynki reagują na rezygnację Bidena z kandydowania. Koniec handlu Trumpa?
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Giełda
GPW odporna na awarię w systemie Microsoftu. Giełda w Londynie nie