Reklama
Rozwiń

Spółki nie widzą korzyści z giełdy

W tym roku zapewne znów więcej firm zniknie z giełdy, niż się na niej pojawi. Koszty finansowe są poważne, a konkurencja z nienotowanymi firmami, które nie muszą informować o swoich działaniach – bardzo trudna.

Publikacja: 03.07.2023 03:00

Spółki nie widzą korzyści z giełdy

Foto: Andrzej Cynka

Do tego, że więcej spółek znika z warszawskiej giełdy, niż się na niej pojawia, można było w ostatnich latach się przyzwyczaić. W trendzie tym jest jednak coś bardziej niepokojącego niż same liczby. Niektórzy inwestorzy czy też akcjonariusze, którzy próbują zdjąć firmę z giełdy, wprost mówią, że nie widzą wartości dodanej z samego faktu, że firma jest publiczna.

„Utrzymywanie statusu spółki publicznej ogranicza możliwość szybkiego i elastycznego reagowania na dynamicznie zmieniające się uwarunkowania ekonomiczne, regulacyjne oraz geopolityczne, zawirowania na globalnych rynkach finansowych i surowców, a także w bezpośrednim otoczeniu spółki” – taka argumentacja pojawiła się przy okazji wezwania na akcje firmy Ciech ogłoszonego przez KI Chemistry z grupy Kulczyk Investments. Kilka lat temu, przy okazji zdejmowania z giełdy firmy Synthos, o rosnących kosztach i obowiązkach związanych z funkcjonowaniem na GPW mówił Michał Sołowow.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Giełda
Hossa w 2025 r. nie była im pisana. Giełdowi outsiderzy I półrocza
Giełda
Kapitalna sesja na GPW. WIG20 zyskał ponad 2 proc.
Giełda
Arlen wszedł na giełdę z krótką listą zakupów
Giełda
Inwestorzy świętują zakończenie wojny. Efektowne wzrosty w Warszawie
Giełda
Arlen zadebiutował na GPW. Przejęcia zacznie od Hiszpanii