#RZECZoBIZNESIE: Aleksander Jawień: Fundusze pomogą zdywersyfikować ryzyko

Sytuacja światowych rynkach cały czas pozostaje niepewna. Gdzie dzisiaj lokować swoje oszczędności i czy odpowiedzią mogą być fundusze?

Publikacja: 19.04.2016 12:00

#RZECZoBIZNESIE: Aleksander Jawień: Fundusze pomogą zdywersyfikować ryzyko

Foto: ekonomia.rp.pl

 

Eksperci zalecają inwestować w fundusze globalne. Czy taka strategia jest korzystna dla inwestora. Jakie są jej zalety?

- Fundusze globalne są o tyle ciekawe dla inwestora, gdyż rozdzielają ryzyko pomiędzy różne kraje, rynki czy instrumenty. Dla przykładu. W 2015 r. GPW zaliczyła kiepski rok tracąc bardzo dużo. Gdybyśmy jednak rozdzielili naszą inwestycje tylko o rynki ościenne to wyszlibyśmy znacznie lepiej. W tym samym okresie giełdy na Węgrzech, Łotwie czy Słowacji radziły sobie znacznie lepiej. Mówimy o dywersyfikacji ryzyka - tłumaczył Aleksander Jawień, szef funduszu inwestycyjnego IFM.

Mówiąc o ograniczeniu ryzyka warto się zastanowić, gdzie skierować swoje pieniądze. Które kierunki są obecnie najlepsze.

- Inwestujemy na ogół tam, gdzie jest wzrost gospodarczy. Polska jest wyjątkiem gdyż gospodarka rośnie ładnie, ale giełda nie. Trzeba jednak patrzeć globalnie. Dobrym kierunkiem może być rynek amerykański oraz także niektóre rynki wschodzące - wskazuje ekspert podkreślając, że decyzję najlepiej zostawić ekspertom.

- Warto korzystać z funduszy inwestycyjnych, gdyż to specjaliści dobierają kontynenty i rynki. W ten sposób minimalizujemy ryzyko - mówił.

Inwestor powinien korzystać z profesjonalnej pomocy, ale nie oznacza to, że jest całkowicie zwolniony z obowiązku decyzyjnego. Na jakie pytania powinien sobie odpowiedzieć Kowalski przy doborze ścieżki inwestycyjnej.

- Inwestor musi wiedzieć, czego chce. Z jednej strony ile chce zarobić, ale także ile jest gotowy przejściowo stracić by w długim okresie osiągnąć zakładany zwrot.Inwestor musi być samoświadomy, jaka jest jego odporność psychiczna. Brzmi to może brutalnie, ale czasem jest tak, że lepiej przeczekać pewien okres strat, by w dłuższym okresie wyjść na plus - mówił ekspert wskazując jednak, że w Polsce bywa różnie. Polacy najczęściej oszczędzają krótko okresowo przez rok czy dwa lata. Takie rozwiązanie często nie jest najbardziej optymalne.

Sama kwestia"w co" powinniśmy jednak pozostawić w rękach profesjonalistów.

- Pytanie w co inwestować? To jest rola doradcy i ekspertów. My jako laicy, realizujący się w innych zawodach, nie musimy znać się na rynkach na tyle dobrze, by dobrać sobie portfel na długie lat - mówił.

Jakie są obecnie dominujące trendy na rynku. Po co najczęściej sięgają inwestorzy?

- Na całym świecie mamy teraz niskie stopy procentowe. W efekcie jeśli idziemy do banku czy to po lokatę czy po obligacje to dostajemy niskie i niesatysfakcjonujące nas stopy zwrotu. Dlatego coraz częściej sięgamy po fundusze - mówił Jawień.

- Przestrzegałbym przed inwestowaniem w obligacje oraz fundusze obligacyjne gdyż przy skoku inflacji ich rentowność mocno spadnie. Całkiem dobrym kierunkiem cały czas pozostają fundusze akcji - tłumaczył.

Jeśli akcje to jakie? Kierujmy się w stronę wielkich gigantów? Jakie plusy ma taka strategia?

- Wielkie korporacje mają jedną zasadniczą pozytywną cechę i jest nią dywidenda. W zależności od kraju jest to raz do roku, a np. w Stanach co kwartał. Taka inwestycja jest atrakcyjna, gdyż przynosi stały i określony dochód. Inwestując np. 10 tys. zł czy 10 tys. dol. mamy od razu zapewniony stały dochód w określonym okresie czasu. Problemem jest to, że Kowalskiemu trudno jest dobrać taki zestaw spółek, które mu to zapewnią - mówił

- Od tego my jesteśmy my - podsumował.

Giełda
WIG20 rysuje drugą czarną świecę
Giełda
Niejednoznaczne sygnały z rynku IPO
Giełda
Rajd i nowe rekordy krajowych indeksów zakończone realizacją zysków
Giełda
Dzień rekordów na GPW. WIG20 od początku roku zyskał już 30 proc.
Giełda
Na GPW znów wiosna