Wprowadzenie pracowniczych planów kapitałowych powinno się przełożyć na większe aktywa funduszy, a więc większe możliwości nabywania akcji.
– Trzeba też pamiętać, że bycie spółką giełdową oznacza prestiż i większą wiarygodność. Dla dobrych spółek z jasną wizją rozwoju i racjonalną wyceną zapewne na GPW znajdzie się miejsce – tak o perspektywach na 2019 r. mówi Emil Łobodziński, doradca inwestycyjny w Domu Maklerskim PKO BP.
Nadzieja na poprawę
Z optymizmem na przyszły rok patrzy też Santander.
– Wierzymy, że 2019 r. przyniesie poprawę na rynku ofert pierwotnych – mówiła Małgorzata Jachymek, dyrektor w Santander Biurze Maklerskim. Wskazuje na kilka czynników. Jednym z nich są wspomniane już pracownicze plany kapitałowe, a kolejnym obecne wyceny spółek notowanych na GPW. Utrzymują się na relatywnie niskim poziomie w porównaniu z długoterminowymi średnimi dla naszego rynku oraz z poziomami obserwowanymi na innych giełdach. Powinno to przyciągnąć nowy kapitał do funduszy inwestycyjnych i tym samym odwrócić negatywny trend obserwowany w cenach akcji w ostatnich miesiącach.