Kredyt technologiczny to instrument wsparcia dla małych i średnich przedsiębiorstw, które wiedzą, że innowacyjność jest siłą napędową biznesu – przekonują przedstawiciele administracji.
I rzeczywiście, lista interesujących projektów wspartych kredytem technologicznym jest długa. Bardzo ciekawie zapowiada się np. pomysł skomercjalizowania efektów nowatorskich badań nad wykorzystaniem leczniczych właściwości lnu. – Nasz flagowy produkt to lniany opatrunek na chroniczne, trudno gojące się rany, które ulegają zakażeniu. Chroniczne, to znaczy utrzymujące się powyżej dwóch lat. Jedna z ran, jakie leczyliśmy podczas badań, utrzymywała się ponad 23 lata – opowiada prof. Jan Szopa, założyciel i prezes fundacji Linum. – Do produkcji i sprzedaży będą też wprowadzane inne preparaty antybiotykowe z lnu. Takich rozwiązań nie ma nigdzie na świecie – podkreśla prof. Szopa.
Zupełnie nietypowy projekt realizuje firma H2Optim, która zajmuje się uzdatnianiem wody. – Dzięki wdrożonej technologii możliwe będzie wykorzystanie tych zasobów wód podziemnych, które do tej pory nie mogły być używane ze względu na ponadnormatywną zawartość arsenu oraz innych związków – opowiada Jolanta Cholewa z H2Optim. Dodaje, że biorąc pod uwagę, iż Polska boryka się z poważnym problemem kurczących się zasobów wody i dostępu do odpowiednich jej ilości, konieczne jest stosowanie nowatorskich metod uzdatniania wody. – Innowacyjna technologia opracowana została w oparciu o nasze własne prace badawczo-rozwojowe. Jej skuteczność potwierdziły różne jednostki naukowe – podkreśla Cholewa.
Projekt firmy Rosa dotyczy zupełnie innej branży, ale jest równie innowacyjny. Chodzi o wdrożenie nowej technologii w produkcję aluminiowych słupów ogłoszeniowych. – To nasza własna, wciąż udoskonalana technologia – podkreśla Stanisław Rosa, prezes firmy. – Już połowę naszej sprzedaży kierujemy do 50 krajów świata, ze wszystkich kontynentów – dodaje.