Zagranica sprzedaje polski dług

Inwestorzy zagraniczni zmniejszyli pozycję w polskich obligacjach skarbowych do poziomu z 2011 r. Z kolei fundusze inwestycyjne od miesięcy dokupują polskie papiery dłużne.

Publikacja: 02.12.2019 21:00

Zagranica sprzedaje polski dług

Foto: Pixabay

Fundusze inwestycyjne kolejny miesiąc z rzędu zwiększyły zaangażowanie w obligacje skarbowe. Inwestorzy zagraniczni kolejny raz pozbywali się krajowych papierów.

Zadłużenie spadło

W trzech ostatnich miesiącach rentowność krajowych obligacji skarbowych oscyluje wokół 2 proc. To oczywiście zdecydowanie mniej niż np. na przełomie roku, gdy wskaźnik ten sięgał między 2,7 a 2,8 proc., jednak zdecydowanie wyżej, niż był on w sierpniu, gdy sięgał tegorocznego dna przy 1,7 proc. Wzrost rentowności obligacji (spadek cen) powoduje oczywiście, że funduszom dłużnym jest trudno zarabiać, a część z nich w tym okresie notuje nawet straty.

W grupie funduszy obligacji skarbowych średni wynik za poprzedni miesiąc wynosi około zera, natomiast od początku sierpnia jest to około 0,4 proc. W grupie funduszy dłużnych uniwersalnych, które w portfelach mają nieco więcej papierów korporacyjnych, przeciętny wynik za listopad jest ledwo powyżej zera, natomiast od początku sierpnia to zaledwie 0,26 proc. Przypomnijmy, że odczyty inflacji za październik i listopad to odpowiednio 2,5 oraz 2,6 proc.

Pogorszenie na rynku krajowych obligacji skarbowych nie wystraszyło jednak polskich funduszy inwestycyjnych. Jak wynika z danych Ministerstwa Finansów, w ich portfelach z końcem października były polskie obligacje za 64,8 mld zł. Oznacza to, że tylko w ubiegłym miesiącu w funduszach przybyło papierów za ponad 2,6 mld zł. Fundusze inwestycyjne dokupowały rządowe papiery czwarty miesiąc z rzędu, natomiast od początku tego roku zwiększyły pozycję w tych papierach o 9,4 mld zł.

Z kolei inwestorzy zagraniczni postępują w ostatnich miesiącach całkiem odwrotnie. Z końcem października mieli obligacje za 159 mld zł, czyli o 4 mld zł mniej niż miesiąc wcześniej. Nie był to oczywiście wyjątkowy miesiąc, jeśli chodzi o podaż obligacji od inwestorów zagranicznych – licząc od początku roku wartość takich papierów w ich portfelach skurczyła się o 32,3 mld zł. Co ciekawe, obecna wartość obligacji skarbowych w rękach inwestorów zagranicznych jest na poziomie z 2011 r.

– W wyniku poprawy sytuacji budżetu w ostatnich latach istotnie zmniejszyła się podaż obligacji i w konsekwencji potrzeba „płacenia" wyższych rentowności w celu zainteresowania inwestorów zagranicznych – komentuje Mikołaj Raczyński, dyrektor działu zarządzania funduszami w Noble Funds TFI. Jak dodaje, obecnie rentowność polskich obligacji jest raczej niższa w koszyku obligacji rynków wschodzących, a tak ciągle jesteśmy raczej klasyfikowani. – Potrzeby pożyczkowe wypełniane są więc głównie lokalnie, gdzie ciągle widzimy napływ do funduszy inwestujących w obligacje, popyt banków czy coraz większe emisje papierów dla inwestorów detalicznych. Polski rynek jest również oceniany przez niektórych jako dość „nudny", gdyż Rada Polityki Pieniężnej uznawana jest za mocno konserwatywną i niechętną jakimkolwiek zmianom stóp procentowych – zauważa Raczyński.

Również krajowe banki zredukowały w październiku swoją pozycję w obligacjach skarbowych o około 6 mld zł. Łącznie zaś, jak podaje Ministerstwo Finansów, zadłużenie w skarbowych papierach wartościowych spadło o 5,6 mld zł, do 670,3 mld zł.

Liczą się tylko obligacje

Choć stopy zwrotu funduszy dłużnych zdecydowanie wyhamowały w ostatnich czterech miesiącach, to jednocześnie zdecydowanie wzrosła sprzedaż jednostek tychże strategii. Tylko w październiku popłynęło do nich ponad 1,3 mld zł netto (saldo sprzedaży). Po ponad 1 mld zł klienci wpłacili także w lipcu i sierpniu, a łącznie od początku roku fundusze dłużne pozyskały około 3,5 mld zł nowych wpłat netto. Jak podawał serwis Analizy.pl, w październiku do sześciu funduszy trafiło po ponad 100 mln zł, w tym najwięcej do PKO Obligacji Długoterminowych. Kapitał płynął głównie do funduszy o uniwersalnej strategii, i to zarówno do funduszy papierów krótko- i średnioterminowych (w tej grupie znajduje się większość dawnych funduszy gotówkowych), jak i uniwersalnych długoterminowych. Dodatkowo w październiku klienci wpłacali pieniądze do funduszy papierów skarbowych (saldo było dodatnie mimo trwającego odpływu z PKO Obligacji Skarbowych) oraz korporacyjnych. Najwięcej wpłat, w szczególności do funduszy dłużnych, pozyskało w październiku TFI PZU.

Oczywiście pozostałe kategorie funduszy, szczególnie absolutnej stopy zwrotu i akcji, notują odpływ kapitału.

Fundusze inwestycyjne kolejny miesiąc z rzędu zwiększyły zaangażowanie w obligacje skarbowe. Inwestorzy zagraniczni kolejny raz pozbywali się krajowych papierów.

Zadłużenie spadło

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Będzie konkurs dla członków Rady Fiskalnej
Finanse
Jak przestępcy ukrywają pieniądze? Kryptowaluty nie są wcale na czele
Finanse
Były dyrektor generalny Binance skazany za pranie brudnych pieniędzy
Finanse
Podniesienie kwoty wolnej od podatku. Minister finansów Andrzej Domański zdradził kiedy
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej