Polacy boją się o spłatę kredytów

Jedynie 5,9 proc. Polaków spłacających kredyty, ma zadłużenie przekraczające 50 tys. złotych

Publikacja: 08.05.2008 08:03

41 proc. Polaków deklaruje, że ma kredyt w instytucji finansowej – wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Rozwoju Gospodarczego w Szkole Głównej Handlowej. Około 12 proc. pożyczyło pieniądze w zakładzie pracy, a mniej niż 10 proc. zadłużyło się u rodziny lub znajomych.

5 proc. ankietowanych przyznaje, że zalega z opłatami w spółdzielni mieszkaniowej, telekomunikacji itp. Z drugiej strony blisko 40 proc. Polaków nie ma żadnych długów.

Zobowiązania ponad 53 proc. osób zadłużonych wynoszą między 1000 a 10 tys. zł. Co piąty zadłużony ma do oddania kwotę między 10 a 50 tys. zł. Tyle samo osób spłaca kredyty, których wartość nie przekracza 1000 zł. – Tych najmniejszych pożyczek od października 2007 r. przybyło najwięcej – mówi Sławomir Dudek z SGH. Połowa badanych, którzy zaciągnęli kredyty, spłaca miesięcznie między 200 a 500 zł. Tylko 14 proc. przyznaje, że ich rata przekracza 1000 zł.

50,5 proc. Polaków, którzy zaciągnęli kredyty, deklaruje mniejsze lub większe problemy ze spłatą zobowiązań w terminie

49,5 proc. osób twierdzi, że nie ma żadnych problemów z regulowaniem swoich zobowiązań na czas. 31,9 proc. mówi o małych problemach, a blisko 18 proc. o dużych. – Jeszcze w styczniu tego roku tylko 12 proc. badanych przyznawało, że ma poważne kłopoty z obsługą swojego zadłużenia – przypomina Sławomir Dudek. Odpowiedzi na pytanie dotyczące przewidywań związanych ze spłatą kredytów nie napawają optymizmem, gdyż ponad 11 proc. badanych kredytobiorców się spodziewa, że w najbliższych 12 miesiącach będą mieli bardzo duże problemy ze spłatą zobowiązań na czas, a niektórzy twierdzą, że po prostu przestaną płacić.

Pracownicy Instytutu Rozwoju Gospodarczego w swoim badaniu zamieścili pytanie dotyczące przyczyn kłopotów z terminową spłatą zobowiązań. Ponad połowa (53,2 proc.) ankietowanych uważa, że powodem jest lekkomyślność i brak planowania wydatków i dochodów. Na drugim miejscu znalazła się utrata pracy lub inne przyczyny losowe (25 proc.). Tylko 1,8 proc. badanych uważa, że chodzi o świadome wyłudzenia kredytów.

– Wyniki te przeczą stereotypowi dłużnika, który jest naciągaczem albo oszustem – mówi Piotr Białowolski z SGH. Dodaje, że według respondentów większość problemów jest konsekwencją braku wykształcenia finansowego. – Wiele osób nie potrafi sobie wyobrazić konsekwencji zaciągnięcia kredytu na finanse domowe w przyszłości – mówi Białowolski.

41 proc. Polaków deklaruje, że ma kredyt w instytucji finansowej – wynika z badań przeprowadzonych przez Instytut Rozwoju Gospodarczego w Szkole Głównej Handlowej. Około 12 proc. pożyczyło pieniądze w zakładzie pracy, a mniej niż 10 proc. zadłużyło się u rodziny lub znajomych.

5 proc. ankietowanych przyznaje, że zalega z opłatami w spółdzielni mieszkaniowej, telekomunikacji itp. Z drugiej strony blisko 40 proc. Polaków nie ma żadnych długów.

Pozostało jeszcze 82% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem