Państwo pożyczy na wkład

Rząd chce pomóc. Bankowcy i analitycy od nieruchomości mają jednak wątpliwości, czy pomysł jest realny

Publikacja: 23.01.2009 00:31

Waldemar Pawlak daje nadzieję kredytobiorcom. Jego pomysły mogą być jednak trudne w realizacji

Waldemar Pawlak daje nadzieję kredytobiorcom. Jego pomysły mogą być jednak trudne w realizacji

Foto: Rzeczpospolita, Rob Robert Gardziński

Rządowe pożyczki na wkład własny przy kredycie mieszkaniowym oraz dopłata do raty kredytu dla tych, którzy nie są w stanie ich spłacać – to pomysł wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka na ratowanie koniunktury na rynku nieruchomości.

– Jeżeli klient uzyska 20 proc. wkładu na mieszkanie i uzyska to w formie pożyczki rządowej z odroczoną płatnością, to szybciej znajdzie bank, który sfinansuje te 80 proc., a w momencie kupowania mieszkania przychody podatkowe i różne pozostałe pozytywne elementy budżetowi zwracają te pieniądze. Więc wtedy budujemy rynek konsumenta i wspieramy utrzymanie dobrej koniunktury – powiedział wczoraj premier Pawlak w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.

Szef resortu gospodarki dodał, że wzorem rozwiązań ze Stanów Zjednoczonych trzeba pomyśleć o pomocy dla tych klientów, którzy mają wielkie kłopoty ze spłatą kredytu. – Pomoc, np. w wysokości 30 proc. raty, może się okazać dla tego konsumenta wybawieniem, a równocześnie nie prowadzi do kłopotów banku i jest znacznie tańsza niż zasypanie całości tych kredytów, które w przypadku niewypłacalności klienta dla banku stanowią sporą stratę – tłumaczy minister gospodarki w wywiadzie telewizyjnym.

Bankowcy nie są zachwyceni pomysłem Waldemara Pawlaka. Twierdzą wręcz, że może on być szkodliwy dla banków. Zastanawiają się też, czy na takie rozwiązanie zgodziłby się minister finansów.

– Deklaracja, że państwo będzie pomagać spłacać raty kredytów tym, którzy będą mieli problem z ich regulowaniem na czas, jest kontrowersyjna, bo brzmi trochę jak zachęta do niespłacania swoich zobowiązań – uważa Mariusz Karpiński, prezes Meritum Banku. – Natomiast pomysł dotyczący kredytów na wkład własny jest do rozważenia, ale na pewno wymaga doprecyzowania – zaznacza.

Minister Michał Boni podkreśla, że pomoc państwa dla osób, które nie są w stanie spłacać kredytów hipotecznych, dotyczyłaby tylko tych, którzy stracili pracę i stali się niewypłacalni dla banków. Zaznacza też, że pomoc taka byłaby przyznawana na określony czas.

Pomysł krytykują analitycy zajmujący się rynkiem nieruchomości: – W tej chwili kredyty hipoteczne niespłacane powyżej 30 dni to ledwie 1,5 – 2 proc. całego rynku – komentuje Paweł Grząbka, dyrektor zarządzający CEE Property Group. – To nie jest wielki problem, taki jak w USA czy Wielkiej Brytanii. Są oczywiście opóźnienia, ale generalnie nie narasta liczba zagrożonych wierzytelności – mówi.

Grząbka zaznacza z kolei, że wymóg wkładu własnego faktycznie dla wielu kredytobiorców jest teraz najtrudniejszą do przebrnięcia barierą. – Pomoc bardzo by się przydała. Ale czy w formie pożyczki rządowej? Tu mam wątpliwości. To nie zmienia sytuacji banku, bo to nie będzie wkład własny, tylko kolejne zobowiązanie. Zresztą dodatkowo obniżające zdolność kredytową klienta. Moim zdaniem to nie będzie satysfakcjonować banków – uważa ekspert rynku nieruchomości.

Rządowe pożyczki na wkład własny przy kredycie mieszkaniowym oraz dopłata do raty kredytu dla tych, którzy nie są w stanie ich spłacać – to pomysł wicepremiera i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka na ratowanie koniunktury na rynku nieruchomości.

– Jeżeli klient uzyska 20 proc. wkładu na mieszkanie i uzyska to w formie pożyczki rządowej z odroczoną płatnością, to szybciej znajdzie bank, który sfinansuje te 80 proc., a w momencie kupowania mieszkania przychody podatkowe i różne pozostałe pozytywne elementy budżetowi zwracają te pieniądze. Więc wtedy budujemy rynek konsumenta i wspieramy utrzymanie dobrej koniunktury – powiedział wczoraj premier Pawlak w wywiadzie dla TVN CNBC Biznes.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu