Reklama
Rozwiń

Zaporowa strategia Rosji

Wysokie cła będą chronić rosyjskie wyroby. Kreml zamierza ratować w ten sposób słabnącą gospodarkę. Może to uderzyć po kieszeni polskich eksporterów i pogorszyć relacje z Brukselą

Publikacja: 13.05.2009 05:38

Z Rosji najchętniej importujemy surowce. Trafiają do niej m.in. żywność i meble. Cieniem na stosunka

Z Rosji najchętniej importujemy surowce. Trafiają do niej m.in. żywność i meble. Cieniem na stosunkach handlowych w ostatnich latach położyło się m.in. rosyjskie embargo na mięso z Polski.

Foto: Rzeczpospolita

Wprowadzenie dodatkowych ceł znalazło się w „Głównych kierunkach polityki celno-taryfowej na lata 2010 – 2012”, które w końcu kwietnia przyjął rząd Władimira Putina. Cła zaporowe mają dotyczyć konkurentów rodzimych towarów, które najgorzej radzą sobie na rynku wewnętrznym.

To próba ratowania pogarszającej się sytuacji gospodarczej. W pierwszym kwartale rosyjska gospodarka skurczyła się aż o 9,5 proc., a prognozy na następny mówią o 10 proc. Rośnie bezrobocie, bo zakłady stają lub skracają dzień pracy do czterech dni. Władimir Putin powołał nawet specjalną komisję ds. obrony rynku wewnętrznego.

Dokument dzieli towary na pięć grup. Najbardziej konkurencyjne są rosyjskie surowce i tutaj zmian celnych nie będzie. Wśród towarów „częściowo konkurencyjnych” są m.in. auta osobowe, meble, chemia gospodarcza, większa część produkcji spożywczej. Ich producentom rząd obiecuje wysokie cła wwozowe dla obcej konkurencji i niskie lub zerowe na surowce i urządzenia do produkcji, które rosyjskie firmy muszą sprowadzać.

W gronie towarów o „niedostatecznym stopniu konkurencyjności” znalazły się stalowe rury, cement oraz urządzenia i technologie dla kolei. Skrajne, zaporowe cła mają dotyczyć m.in. maszyn i urządzeń, odzieży i obuwia oraz leków i mięsa.

Rosja jest drugim partnerem handlowym Polski z obrotami prawie 30 mld dol. w minionym roku. Wciąż jednak mamy bardzo niekorzystny bilans handlowy z ujemnym saldem ponad 8 mld euro.

– Grupa Sokołów sprzedaje teraz na ten rynek ok. 3 – 4 proc. swojej mięsnej produkcji, a np. do Unii 25 – 30 proc. Ale utrata Rosji byłaby ciosem, bo to duży i bardzo perspektywiczny rynek – przyznaje w rozmowie z „Rz” Bogusław Miszczuk, prezes Sokołowa SA.

– W Rosji cła na meble zawsze były wysokie, a jeżeli wzrosną jeszcze bardziej, to importerzy, którzy je płacą, będą chcieli renegocjować podpisane z nami umowy.

Nie wiem, czy dojdziemy do porozumienia, co może oznaczać nasze straty lub bankructwo partnera rosyjskiego – ocenia Edyta Fiedor, dyrektor ds. eksportu Paged Meble SA. Polska jest piątym największym dostawcą mebli i wyrobów z drewna na rosyjski rynek.

– Barlinek wszystkie swoje wyroby sprzedaje do Rosji z zakładu w ukraińskiej Winnicy, więc na razie nie odczuwamy wpływu cła na wielkość zamówień – tłumaczy Mariola Sykuła z biura relacji inwestorskich Barlinka SA.

Komisja Europejska nie otrzymała żadnych informacji od strony rosyjskiej o planowanych podwyżkach ceł. – Do tej pory formalnie nic nie mamy – mówi „Rz” Lutz Gullner, rzecznik prasowy Komisji Europejskiej. W myśl dwustronnej umowy o partnerstwie i współpracy UE i Rosja powinny się nawzajem informować o takich planach. Rosja nie jest członkiem Światowej Organizacji Handlu (WTO). Formalnie może więc wprowadzać dodatkowe cła i UE nie ma żadnych możliwości prawnych powstrzymania Moskwy.

– Restrykcje handlowe byłyby bardzo ryzykowne, bo wpłynęłyby na relacje z UE. A Unia musi się zgodzić na wejście Rosji do WTO – mówi nieoficjalnie przedstawiciel KE.

Wprowadzenie dodatkowych ceł znalazło się w „Głównych kierunkach polityki celno-taryfowej na lata 2010 – 2012”, które w końcu kwietnia przyjął rząd Władimira Putina. Cła zaporowe mają dotyczyć konkurentów rodzimych towarów, które najgorzej radzą sobie na rynku wewnętrznym.

To próba ratowania pogarszającej się sytuacji gospodarczej. W pierwszym kwartale rosyjska gospodarka skurczyła się aż o 9,5 proc., a prognozy na następny mówią o 10 proc. Rośnie bezrobocie, bo zakłady stają lub skracają dzień pracy do czterech dni. Władimir Putin powołał nawet specjalną komisję ds. obrony rynku wewnętrznego.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora