Grubo ponad miliard złotych może w najbliższych latach trafić do menedżerów spółek giełdowych. Ma to być nagroda dla tych, którym uda się osiągnąć wyznaczone cele finansowe.
Programy motywacyjne zakładające przekazanie najlepszym menedżerom akcji zarządzanych firm działają już w 100 spółkach. Ich popularności nie zmienił kryzys finansowy, który spowodował załamanie indeksów na warszawskiej giełdzie. Akcje wciąż są mile widziane.
Z wyliczeń "Rz" wynika, że tylko w tym roku uchwalono już blisko 20 programów o wartości ponad 260 mln zł. Do końca grudnia na wprowadzenie tzw. opcji menedżerskich mogą się zdecydować trzy kolejne firmy. Wartość programów wzrośnie wtedy do 310 mln zł. Z ich kontynuowania zrezygnowało zaledwie kilka przedsiębiorstw.
– Nie mamy nic przeciwko motywowaniu kluczowych pracowników przez przyznawanie im opcji na akcje – mówi Paweł Homiński z Noble Funds TFI, udziałowca kilku spółek giełdowych.
Podobnego zdania jest wiele polskich dużych przedsiębiorstw. Na motywowanie pracowników akcjami zdecydowały się już m.in. Pekao SA, BRE Bank, BZ WBK, Agora i TVN.