Sukces amnestii podatkowej we Włoszech

Amnestia podatkowa we Włoszech pozwoliła sprowadzić do kraju 110 mld euro, a do kasy państwa wpłynęło 5,5 mld z tytułu grzywny. Władze postanowiły więc przedłużyć ją o cztery miesiące.

Publikacja: 17.12.2009 17:19

Do 15 grudnia do Włoch wróciło 110 mld euro — w ostatnim tygodniu przed końcem amnestii 2,4 mld euro — kapitałów zdeponowanych zagranicą, bo ich właściciele nie chcieli płacić włoskich podatków. Ogłoszona w październiku amnestia, swoisty puklerz fiskalny uchronił inwestorów od postępowania karnego. Zapłacili jedynie grzywnę uwalniająca od odpowiedzialności, w wysokości 5,5 proc. kapitału. Resort finansów uzyskał więc nieplanowane w budżecie 5,5 mld euro.

W związku z takim niespodziewanym sukcesem rząd włoski postanowił w czwartek przedłużyć tę amnestię do 30 kwietnia, ale podwyższył do 6 proc. wysokość grzywny.

Wzięto pod uwagę skargi wielu podatników, którym zabrakło czasu na zamknięcie szczególnie skomplikowanych pozycji finansowych i sprowadzenie zainwestowanych środków fizycznie albo za pośrednictwem firm powierniczych. O dodatkowe udogodnienia zwróciły się też włoskie banki i organizacja pracodawców Confindustria.

Nowa amnestia pozwoli sprowadzić do kraju dalsze 20-30 mld euro — szacowano w parlamencie.

Ok. 45 proc. pieniędzy, które już wróciły do kraju, pochodziło ze Szwajcarii, 31 proc. z Luksemburga, reszta z takich rajów jak San Marino. Bankierzy szwajcarscy wykorzystali przy tym do maksimum przepisy o tzw. repatriacji prawnej, która pozwala uniknąć płacenia grzywny i jednocześnie zachować środki poza Włochami. To są ogromne sumy.

Resort finansów wykorzysta dodatkowe środki na sfinansowanie budżetu w 2010 r. w części dotyczącej samorządów lokalnych, oświaty i spraw socjalnych oraz na fundusz gwarancyjny dla małych i średnich firm.

Do 15 grudnia do Włoch wróciło 110 mld euro — w ostatnim tygodniu przed końcem amnestii 2,4 mld euro — kapitałów zdeponowanych zagranicą, bo ich właściciele nie chcieli płacić włoskich podatków. Ogłoszona w październiku amnestia, swoisty puklerz fiskalny uchronił inwestorów od postępowania karnego. Zapłacili jedynie grzywnę uwalniająca od odpowiedzialności, w wysokości 5,5 proc. kapitału. Resort finansów uzyskał więc nieplanowane w budżecie 5,5 mld euro.

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje