Islandia: Referendum w lutym

Islandczycy zdecydują na jakich warunkach będą spłacać 5 mld dolarów strat, jakie ponieśli Holendrzy i Brytyjczycy inwestując w wysoko oprocentowane depozyty „Icesave”

Publikacja: 08.01.2010 16:56

Jakby tych kłopotów nie było dosyć, Islandczycy mają jeszcze do wykupienia w roku 2011 2,6 mld obligacji emitowanych w walutach zagranicznych.

Na razie pomocy Islandczykom chcą udzielić kraje nordyckie, pod warunkiem jednak, że ratowanie gospodarki będzie odbywało się pod nadzorem MFW. Koordynowaniem pomocy mają na początku zająć się Finowie. Straty banków zostały złagodzone pomocą rządową w obydwóch krajach. Teraz Londyn i Haga domagają się zwrotu pieniędzy. Tyle,że te 5 mld dol. to więcej, niż wynosi PKB Islandii.

Fakt,że parlament w Rejkjaviku ustalił wczoraj termin referendum wcale nie oznacza, że Islandczycy zgodzą się na spłaty. Na razie o gotowości uregulowania tego długu mówi tylko prezydent kraju, Olafur Grimsson który jednak odmówił podpisania odpowiedniej ustawy.

Jeśli Islandczycy w lutym powiedzą „nie”, będzie obowiązywała ustawa z lata 2009. Tyle, że warunki zwrotu pieniędzy zostały wówczas odrzucone przez wierzycieli.

Holendrom i Brytyjczykom chodziło wówczas o to, że spłaty zadłużenia przypadające na okres po roku 2024 nie miały gwarancji rządowych.

Hiszpanie, którzy przez pierwsze półrocze 2010 przewodniczą UE ostrzegli już Islandczyków,że cała sprawa zaczyna poważnie szkodzić ich unijnym aspiracjom. Brytyjczycy wręcz grożą izolacją, a Fitch Ratings zdegradował obligacje islandzkie do poziomu „śmieci”.

— Gdyby problem Icesave został rozwiązany szybko, jest perspektywa na poprawę ratingu. Na razie jednak Islandia została bardzo „zdołowana” i zdecydowaliśmy się uważnie obserwować, co w tym kraju teraz się wydarzy - mówił wczoraj jeden z szefów Fitcha, Paul Rawkins.

Inne agencje oceny wiarygodności kredytowej ostrzegają przed kupowaniem tych papierów. Powszechnie jednak uważa się,że Brytyjczycy i Holendrzy wymagają od Islandczyków zbyt wiele.

Finowie, którzy zadeklarowali chęć pomocy Islandii obiecali udzielić temu krajowi kredytu w wysokości 350 mln euro. Finansowego wsparcia gotowi są udzielić także Norwegowie.

Jakby tych kłopotów nie było dosyć, Islandczycy mają jeszcze do wykupienia w roku 2011 2,6 mld obligacji emitowanych w walutach zagranicznych.

Na razie pomocy Islandczykom chcą udzielić kraje nordyckie, pod warunkiem jednak, że ratowanie gospodarki będzie odbywało się pod nadzorem MFW. Koordynowaniem pomocy mają na początku zająć się Finowie. Straty banków zostały złagodzone pomocą rządową w obydwóch krajach. Teraz Londyn i Haga domagają się zwrotu pieniędzy. Tyle,że te 5 mld dol. to więcej, niż wynosi PKB Islandii.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli