Ministerstwo Finansów opublikowało właśnie projekt założeń do ustawy dającej BFG nowe instrumenty. Fundusz, który odpowiada za bezpieczeństwo depozytów klientów banków, przejmie obecne uprawnienia Skarbu Państwa. Po wybuchu kryzysu zyskał on możliwość uczestniczenia w dokapitalizowaniu banków, jednak przepisy wygasają z końcem grudnia.
Zgodnie z obecnymi regulacjami Skarb Państwa może udzielać przeżywającym kłopoty bankom gwarancji uczestniczenia w dokapitalizowaniu. Może obejmować do połowy emisji akcji lub obligacji. Skorzystanie przez bank z takiej możliwości nakłada na niego pewne ograniczenia. Dotyczą one wynagrodzeń menedżerów najwyższego szczebla, a także wypłacania dywidendy.
[wyimek]4 mld złotych zgromadził BFG na specjalnym funduszu pomocowym[/wyimek]
Zgodnie z projektowanymi przepisami te ograniczenia obowiązywałyby również po przejęciu uprawnień Skarbu Państwa przez BFG. Płaca w zarządzie i radzie nadzorczej nie mogłaby być wyższa niż 12-krotność średniego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Dziś byłoby to nieco ponad 40 tys. zł miesięcznie.
Jakimi realnymi możliwościami wzmocnienia kapitałowego banków dysponuje BFG? Jak wynika z jego oficjalnych dokumentów, w końcu 2009 r. tzw. fundusz pomocowy, z którego można by czerpać pieniądze na uczestnictwo w emisjach banków, wynosił 3,9 mld zł. Z tego blisko 450 mln zł było wykorzystane – taką kwotę był winny Funduszowi Getin Noble Bank, jednak kilka miesięcy temu poinformował o przedterminowym zwrocie pożyczki.