Świat rośnie, polska gospodarka słabnie

Polska spadła w rankingu najbardziej konkurencyjnych gospodarek o trzy pozycje. W 2010 roku Instytut Globalizacji sklasyfikował nasz kraj dopiero na 29. pozycji

Publikacja: 15.09.2011 04:02

Świat rośnie, polska gospodarka słabnie

Foto: Fotorzepa, Danuta Matloch

Pierwsze miejsce w klubie50 najlepiej rozwijających się państw globu zajmuje Singapur, który objął pozycję lidera po Chinach. Państwo Środka spadło aż na czwartą pozycję. Awansowały też Niemcy – z piątego miejsca na drugą lokatę. Trzecie miejsce na podium zajmuje Hongkong – poprzednio druga lokata.

– Pozycja Polski jest stabilna, ale nasz kraj nie wykorzystuje w pełni potencjału, jakim są wolny handel i swoboda gospodarcza – ocenił ekonomista Marek Łangalis, autor raportu. Znacznie lepiej od nas w ostatnim roku radzili sobie Czesi i Węgrzy (odpowiednio awans o pięć miejsc i cztery miejsca).

Ranking powstał na podstawie oceny bieżącej sytuacji gospodarczej danego kraju w ocenianym roku, czyli w 2010. Brano pod uwagę m.in. wynik PKB, kondycję finansów publicznych, sytuację na rynku pracy, wymianę handlową. Na podstawie dostępnych danych autorzy raportu dowodzą, że w stosunku do 2009 roku większość wskaźników uległa znacznej poprawie. PKB na osobę wszystkich badanych gospodarek zwiększył się z 24 059 dolarów do 24 881 dolarów. Minimalnie spadło średnie bezrobocie, z 8,9 proc. do 8,8 proc. Średni deficyt sfery publicznej wśród badanych państw spadł zaś z 4,9 do 4,6 proc.

Obroty w górę

Ale były też sfery życia, w których nastąpiła znaczna poprawa. Zaobserwowano ją m.in. w wynikach obrotów handlu zagranicznego. Badane kraje wyeksportowały produkty o wartości 13 bln 266 mld dol., a sprowadziły towary za 13 bln 582 mld dol. (rok wcześniej te wartości były aż o ok. 3 bln dol. niższe). – Pomimo większych obrotów handlu zagranicznego nie wróciła koniunktura na inwestycje zagraniczne – wyjaśnił Łangalis. – W państwa, które wzięliśmy pod lupę, zainwestowano 11,5 mld dol. (rok wcześniej 17,2 mld dol.). Na minus należy również zapisać znaczny wzrost cen, średnia inflacja wyniosła aż 4,8 proc. (rok wcześniej 3,4 proc.).

Autor raportu uważa jednak, że miniony rok był dość udany dla większości państw. Jedynie dwa z nich zanotowały słabszy wzrost (lub szybszy spadek) gospodarczy niż w poprzednim roku. To Iran i Grecja. Pozostałe się odbiły, niektóre bardzo spektakularnie. Singapur jeszcze w 2009 r. miał 2-procentowy spadek PKB, by w 2010 r. osiągnąć rekordowy wzrost na poziomie 14,5 proc. Średnia zmiana PKB w 2009 r. wynosiła -3,5 proc., by w 2010 roku skoczyć do 3,6 proc. To znaczy, że średnio państwa zanotowały przyspieszenie PKB o 7,1 pkt proc.

Deficyt nie pomógł

PKB Polski w ciągu trzech ostatnich edycji rankingu, obejmujących lata 2008 – 2010, rokrocznie się zwiększa, czego nie może powiedzieć większość pozostałych państw. Jest to stabilna zwyżka na poziomie ok. 4 proc. Wraz ze wzrostem zwiększa się bogactwo Polaków. W ciągu trzech lat zanotowano tu zwyżkę o ok. 8 proc. Spada również bezrobocie – o ok. pół pkt proc. w ciągu trzech lat. Niekorzystna dla Polski jest stosunkowo uciążliwa inflacja, na średnim poziomie 3,6 proc., oraz bardzo szybko rosnący deficyt finansów publicznych, który jeszcze w 2008 r. wynosił 3,9 proc. PKB, a w ubiegłym już 7,9 proc. PKB.

W ocenie Jeremiego Mordasewicza, eksperta Lewiatana, to jedna z przyczyn spadku w rankingu. – Podobnie stało się w przypadku raportu World Economic Forum, gdzie osunęliśmy się z 39. na 41. pozycję – wyjaśnia Mordasewicz. – Kraje, które znalazły się w kryzysie, musiały podjąć ogromny wysiłek, aby utrzymać konkurencyjność na rynku, w Polsce, która przeszła przez kryzys suchą nogą, determinacji do podjęcia reform nie było. Straciliśmy więc swoją szansę skoku w przód.

W ocenie Tomasza Teluka, szefa IG, ranking potwierdza światowe trendy: Azja zyskuje, a Europa pogrąża się w marazmie. Widoczny jest także trend wyhamowywania globalizacji – wzrost obrotów handlowych nie jest już tak spektakularny jak przed kilku laty, natomiast spadek bezpośrednich inwestycji zagranicznych o 1/3 jest drastyczny.

Pierwsze miejsce w klubie50 najlepiej rozwijających się państw globu zajmuje Singapur, który objął pozycję lidera po Chinach. Państwo Środka spadło aż na czwartą pozycję. Awansowały też Niemcy – z piątego miejsca na drugą lokatę. Trzecie miejsce na podium zajmuje Hongkong – poprzednio druga lokata.

– Pozycja Polski jest stabilna, ale nasz kraj nie wykorzystuje w pełni potencjału, jakim są wolny handel i swoboda gospodarcza – ocenił ekonomista Marek Łangalis, autor raportu. Znacznie lepiej od nas w ostatnim roku radzili sobie Czesi i Węgrzy (odpowiednio awans o pięć miejsc i cztery miejsca).

Pozostało 85% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli