Reklama

Euforia wyparowała z rynków

Tydzień na giełdach zakończył się lekkimi spadkami. Nastroje nie były już tak szampańskie jak w czwartek

Publikacja: 29.10.2011 01:50

Rentowność włoskich obligacji powróciła na poziomy z sierpnia.

Rentowność włoskich obligacji powróciła na poziomy z sierpnia.

Foto: Rzeczpospolita

Euforia związana z decyzjami podjętymi na brukselskim szczycie nie trwała długo. W piątek większość europejskich indeksów kończyła dzień na lekkim minusie. Osłabił się też złoty. Choć rano płacono za euro 4,29 zł, to późnym popołudniem już nawet 4,34 zł.

– Inwestorzy kończą tydzień, łapiąc lekką zadyszkę po zwyżkach z ostatnich kilku dni. W najbliższym czasie może dojść do pewnej realizacji zysków, jednakże w perspektywie najbliższych tygodni – przy dobrych wynikach kwartalnych amerykańskich i europejskich koncernów oraz lepszych danych makro ze strefy euro – jest szansa na kontynuację trendu wzrostowego – uważa Piotr Trzeciak, analityk z firmy Xelion.

Pierwsza aukcja włoskiego długu od ostatniego unijnego szczytu wskazuje, że inwestorzy nadal niepokoją się o kondycję fiskalną Włoch. Sprzedano papiery dziesięcioletnie za 2,98 mld euro. Ich rentowność sięgnęła 6,06 proc. (5,86 proc. miesiąc wcześniej) i była najwyższa, odkąd Włochy przystąpiły do strefy euro. Ogółem na aukcji sprzedano obligacje o różnych terminach zapadalności o łącznej wartości 7,93 mld euro. Włoski rząd spodziewał się uzyskać z tej aukcji maksymalnie 8,5 mld euro.

Rentowność włoskich obligacji dziesięcioletnich przekroczyła zaś na rynku wtórnym poziom 6 proc., najwyższy od początku sierpnia (gdy włoski dług zaczął skupować z rynku Europejski Bank Centralny).

– Piątkowa aukcja włoskich obligacji nie była satysfakcjonująca. Choć rynki dzień wcześniej cieszyły się z tego, że włoski rząd zapowiedział wdrożenie w ciągu nadchodzących ośmiu miesięcy nowych reform fiskalnych, to w piątek inwestorzy byli już bardzo sceptyczni co do tego, czy rzeczywiście uda się dokonać tych oszczędności – twierdzi Annalisa Piazza, strateg ds. obligacji w londyńskiej Newedge Group.

Reklama
Reklama

– Włoskie obligacje wciąż mają rentowność na bardzo wysokich poziomach. Mogą one zostać zmniejszone za pomocą właściwego wdrożenia reform obiecanych przez rząd – wskazuje Mario Draghi, prezes Banku Włoch, a z początkiem listopada nowy szef EBC.

Euforia związana z decyzjami podjętymi na brukselskim szczycie nie trwała długo. W piątek większość europejskich indeksów kończyła dzień na lekkim minusie. Osłabił się też złoty. Choć rano płacono za euro 4,29 zł, to późnym popołudniem już nawet 4,34 zł.

– Inwestorzy kończą tydzień, łapiąc lekką zadyszkę po zwyżkach z ostatnich kilku dni. W najbliższym czasie może dojść do pewnej realizacji zysków, jednakże w perspektywie najbliższych tygodni – przy dobrych wynikach kwartalnych amerykańskich i europejskich koncernów oraz lepszych danych makro ze strefy euro – jest szansa na kontynuację trendu wzrostowego – uważa Piotr Trzeciak, analityk z firmy Xelion.

Reklama
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama