Skarb znów zmienia zasady naboru kadr

Resort skarbu wprowadza zmiany w zasadach powoływania władz najważniejszych firm, których jest akcjonariuszem

Publikacja: 24.01.2012 02:22

Mikołaj Budzanowski minister skarbu

Mikołaj Budzanowski minister skarbu

Foto: Fotorzepa, Magda Starowieyska Magda Starowieyska

Zmia­ny obej­mu­ją 19 spół­ek o klu­czo­wym zna­cze­niu dla Skar­bu Pań­stwa. Obo­wią­zu­ją już te­raz. Ich wpro­wa­dze­nia nie po­prze­dzi­ły kon­sul­ta­cje spo­łecz­ne ani gło­so­wa­nia nad usta­wą. Wy­star­czył pod­pis pod za­rzą­dze­niem mi­ni­stra skar­bu, do któ­re­go do­tar­ła „Rz".

Do­rad­cy i ko­mi­sja

– Sy­tu­acja wy­ma­ga­ła ure­gu­lo­wa­nia na­tych­miast, a pro­ce­du­jąc usta­wę mu­sie­li­by­śmy się li­czyć z kil­ko­ma, je­śli nie wię­cej, mie­sią­ca­mi zwło­ki – mó­wi „Rz" mi­ni­ster skar­bu Mi­ko­łaj Bu­dza­now­ski, któ­ry wła­śnie pod­pi­sał do­ku­ment. Jak pod­kre­śla – wy­ko­rzy­sta­no w nim głów­ne idee usta­wy o za­sa­dach wy­ko­ny­wa­nia nie­któ­rych upraw­nień Skar­bu Pań­stwa, któ­re ugrzę­zły w za­mra­żar­ce w po­przed­niej ka­den­cji Sej­mu. Czy­li m.in. po­mysł po­wo­ła­nia ko­mi­te­tu no­mi­na­cyj­ne­go, któ­ry miał re­ko­men­do­wać sze­fom re­sor­tu skar­bu kan­dy­da­tów na człon­ków rad nad­zor­czych. Po­dob­ną ro­lę zgod­nie z za­rzą­dze­niem bę­dzie peł­nić te­raz spe­cjal­na ko­mi­sja zło­żo­na z urzęd­ni­ków resortu.

Jak więc zgod­nie z no­wy­mi za­sa­da­mi bę­dzie wy­glą­dać po­wo­ły­wa­nie kadr do rad nad­zor­czych spół­ek Skar­bu Pań­stwa? Pierw­sza in­no­wa­cja to obo­wią­zek współ­pra­cy z do­rad­ca­mi, okre­śla­ny­mi ja­ko „pod­mio­ty zaj­mu­ją­ce się pro­fe­sjo­nal­nie iden­ty­fi­ka­cją i re­kru­ta­cją spe­cja­li­stów", czy­li fir­my he­adhun­ter­skie. Do tej po­ry Skarb Pań­stwa ko­rzy­stał już z ich po­mo­cy, ale tyl­ko w kil­ku fir­mach, m.in. PZU. Te­raz – jak wy­ni­ka z na­szych in­for­ma­cji – bę­dzie to re­gu­ła. W mo­de­lo­wej sy­tu­acji, je­śli w spół­ce po­wsta­nie wa­kat, dy­rek­tor de­par­ta­men­tu nad­zo­ru­ją­ce­go da­ną fir­mę in­for­mu­je o tym mi­ni­stra lub wi­ce­mi­ni­stra. Ten po­wo­łu­je trzy­oso­bo­wą ko­mi­sję, któ­ra okre­śla, ile man­da­tów ma być ob­sa­dzo­nych na pod­sta­wie re­ko­men­da­cji do­rad­cy. Ko­mi­sja wyznacza kry­te­ria, wy­ma­ga­nia i licz­bę kan­dy­da­tów, któ­rych ma przed­sta­wić do­rad­ca. Jej usta­le­nia za­twier­dza mi­ni­ster. Po­tem jest ogło­sze­nie na stro­nie in­ter­ne­to­wej re­sor­tu skar­bu o roz­po­czę­ciu po­stę­po­wa­nia.

Do gry wkra­cza do­rad­ca, czy­li za­wo­do­wy he­ad-hun­ter, któ­ry re­ko­men­du­je wy­bra­nych kan­dy­da­tów. Je­śli je­go wy­bór uzy­ska bło­go­sła­wień­stwo ko­mi­sji, li­sta pro­po­no­wa­nych kan­dy­da­tów tra­fia do mi­ni­stra, do któ­re­go wciąż na­le­ży ostat­nie sło­wo. Do­rad­ca oprócz stan­dar­dów obo­wią­zu­ją­cych na ryn­ku ma prze­strze­gać za­sad do­brych prak­tyk, do­łą­czo­nych do za­rzą­dze­nia. Wy­ma­ga­ją one, by kan­dy­da­ci mie­li do­świad­cze­nie, cie­szy­li się do­brą opi­nią, ale też gwa­ran­to­wa­li, że nie wy­stą­pi w od­nie­sie­niu do nich kon­flikt in­te­re­sów. To teo­re­tycz­nie po­win­no wy­eli­mi­no­wać z władz pań­stwo­wych spół­ek po­słów i po­li­tycz­nych dzia­ła­czy.

Kosz­ty i zy­ski

Re­sort skar­bu zda­je so­bie do­sko­na­le spra­wę, że obo­wią­zek ko­rzy­sta­nia z usług he­ad-hun­te­rów spo­wo­du­je do­dat­ko­we kosz­ty. Jak wy­so­kie?

– Nie spo­sób ich pre­cy­zyj­nie osza­co­wać ze wzglę­du na du­żą licz­bę nie­wia­do­mych – mó­wi „Rz" Bu­dza­now­ski. – Wy­na­gro­dze­nie do­rad­cy jest za­zwy­czaj zwią­za­ne z wy­so­ko­ścią wy­na­gro­dze­nia na ob­sa­dza­nym sta­no­wi­sku. Do te­go do­cho­dzi po­uf­ność te­go ty­pu pro­ce­sów. Nie jest ta­kże zna­na licz­ba na­bo­rów w cią­gu ro­ku. Mi­mo to uwa­żam, że war­to je po­nieść ce­lem dą­że­nia do peł­nej pro­fe­sjo­na­li­za­cji.

Z sza­cun­ków „Rz" wy­ni­ka, że fir­my do­radz­twa per­so­nal­ne­go za po­moc w po­zy­ska­niu po­je­dyn­cze­go me­ne­dże­ra in­ka­su­ją rów­no­war­tość je­go trzy-, czte­ro­mie­sięcz­ne­go wy­na­gro­dze­nia, czy­li 25 – 40 tys. eu­ro brut­to (100 – 160 tys. zł). Jak ob­li­cza­li­śmy w po­ło­wie ubie­głe­go ro­ku, łącz­ny koszt usług do­rad­ców przy do­tych­cza­so­wych na­bo­rach do naj­więk­szych spół­ek nie prze­kro­czył 2 mln zł, czy­li znacz­nie po­ni­żej ryn­ko­wej śred­niej. Wów­czas jed­nak wspar­cie do­rad­ców by­ło wy­jąt­kiem, a nie re­gu­łą.

Usta­wa nie znika

Choć wej­ście w ży­cie za­rzą­dze­nia po­prze­dzi­ły ka­dro­we ro­sza­dy w kil­ku głów­nych spół­kach z udzia­łem Skar­bu Pań­stwa (m.in. PGE, PGNiG czy KGHM) mi­ni­ster Bu­dza­now­ski za­strze­ga, że za­rzą­dze­nie „ab­so­lut­nie nie jest po­cząt­kiem ja­kiejś gre­mial­nej wy­mia­ny". – To efek­ty prze­pro­wa­dzo­nej me­ry­to­rycz­nej oce­ny. Do te­go nie trze­ba za­rzą­dze­nia. Ono jest po­trzeb­ne do te­go, co da­lej po ewen­tu­al­nej zmia­nie, a mia­no­wi­cie do wy­ło­nie­nia pro­fe­sjo­na­li­stów – do­da­je.

Za­rzą­dze­nie nie zmie­nia też za­sad wy­na­gra­dza­nia pań­stwo­wych me­ne­dże­rów, bo te usta­la­ne są na za­sa­da­ch ogól­nych. „Ko­mi­ny" w czę­ści spół­ek mo­że znieść więc do­pie­ro no­wa usta­wa, któ­rą re­sort skar­bu zgło­sił do wy­ka­zu prac le­gi­sla­cyj­nych Ra­dy Mi­ni­strów nie­za­le­żnie od za­rzą­dze­nia. – Głów­ne idee usta­wy zna­la­zły w nim swo­je od­zwier­cie­dle­nie – przy­zna­je mi­ni­ster skar­bu. To ozna­cza, że 19 klu­czo­wych spół­ek sta­nie się więc ro­dza­jem po­li­go­nu do­świad­czal­ne­go dla no­wych roz­wią­zań.

Wśród spół­ek ob­ję­tych za­rzą­dze­niem są fir­my gieł­do­we, w któ­rych obo­wią­zu­je już ko­deks do­brych prak­tyk. Skarb Pań­stwa za­pew­nia, że nie ma mo­wy o du­blo­wa­niu re­guł, bo ko­deks do­ty­czy za­sad ła­du kor­po­ra­cyj­ne­go, a za­rzą­dze­nie kon­cen­tru­je się na za­sa­dach do­bo­ru władz firm. Nie prze­wi­du­je też sank­cji za od­stęp­stwa od wpro­wa­dza­nych nim za­sad. Minister skarbu może natomiast żądać wyjaśnień od tych, którzy nie postępują zgodnie z jego zaleceniami. W praktyce takie zawezwanie na dywanik kończy się zwykle kolejną kadrową zmianą.

Spółki, których władze będą wybierane wedug nowych zasad to: Bu­mar, Enea, Ener­ga, Lo­tos, GPW, KGHM, Gaz­-Sys­tem, PGE, Or­len, PGNiG, PKO BP, PZU, PERN Przy­jaźń, Tau­ron i To­ta­li­za­tor Spor­to­wy. A oprócz te­go za­rzą­dy por­tów mor­skich i Agen­cja Roz­wo­ju Prze­my­słu.

Zmia­ny obej­mu­ją 19 spół­ek o klu­czo­wym zna­cze­niu dla Skar­bu Pań­stwa. Obo­wią­zu­ją już te­raz. Ich wpro­wa­dze­nia nie po­prze­dzi­ły kon­sul­ta­cje spo­łecz­ne ani gło­so­wa­nia nad usta­wą. Wy­star­czył pod­pis pod za­rzą­dze­niem mi­ni­stra skar­bu, do któ­re­go do­tar­ła „Rz".

Do­rad­cy i ko­mi­sja

Pozostało jeszcze 95% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje