Tempo inwestycji w specjalnych strefach zaczyna maleć

Od stycznia do czerwca inwestorzy zaplanowali nakłady o prawie 700 mln zł mniejsze niż w tym samym czasie przed rokiem

Publikacja: 30.07.2012 02:04

Tempo inwestycji w specjalnych strefach zaczyna maleć

Foto: Fotorzepa, Seweryn Sołtys

Według informacji zebranych przez „Rz", w pierwszym półroczu do specjalnych stref ekonomicznych napłynęły inwestycje warte 2,55 mld zł. To mniej niż w tym samym czasie przed rokiem, gdy wydane zezwolenia inwestycyjne dotyczyły przedsięwzięć o wartości 3,22 mld zł. Ale ubiegłoroczny wynik poprawiło kilka bardzo dużych inwestycji, m.in. w kostrzyńskiej czy wałbrzyskiej SSE (jak fabryka koreańskiego koncernu motoryzacyjnego Mando za blisko 450 mln zł). W tym roku spektakularnych przedsięwzięć na razie brakuje. Mimo to sama liczba zezwoleń wzrosła z 83 do 86, podobnie jak liczba zaplanowanych nowych miejsc pracy: przed rokiem zadeklarowano utworzenie 2,6 tys. etatów, od stycznia do czerwca tego roku prawie 2,9 tys.

Katowice górą

Główny trend w inwestycjach napływających do Polski zasadniczo się nie zmienia. Największe nowe projekty przynosi wciąż branża motoryzacyjna: w ubiegłym roku wartość eksportu ulokowanych w Polsce fabryk samochodów oraz części do ich produkcji sięgnęła 19 mld euro. Ale inwestorzy lokujący w Polsce zakłady produkcyjne stają się ostrożniejsi w planowaniu liczby nowych etatów. To efekt kłopotów firm już działających w strefach. Po spadku popytu zmniejszyły produkcję i mają kłopoty z przerostem zatrudnienia. Za to etatów nie brakuje w sektorze nowoczesnych usług: cała branża jeszcze w tym roku ma liczyć ponad 100 tys. zatrudnionych.

80,5 mld zł warte są inwestycje już zrealizowane w polskich strefach ekonomicznych

Po pierwszych sześciu miesiącach inwestycyjnym liderem jest strefa katowicka, gdzie zadeklarowane inwestycje warte są 800 mln zł. To prawie dwa razy więcej niż w tym czasie przed rokiem. Na drugim miejscu znalazła się strefa pomorska – 329 mln zł (216 mln zł rok wcześniej), na trzecim legnicka – 311 mln zł (150 mln zł). Połowa wszystkich stref poprawiła wyniki. Najsłabiej wypadły strefy słupska i starachowicka, gdzie inwestorzy zadeklarowali nakłady mniejsze niż 10 mln zł. Najwięcej nowych miejsc pracy zaplanowano w strefie katowickiej (700) i kamiennogórskiej (411), najmniej w słupskiej – zaledwie 5.

Czekając na rząd

Eksperci uważają, że spółki administrujące strefami mogą mieć jednak kłopot z utrzymaniem tempa napływu nowych inwestycji. – Będzie dobrze, jeśli ten rok zamknie się podobnym wynikiem co poprzedni – uważa Adam Allen z Ernst & Young. Powód to m.in. brak rządowych decyzji co do przedłużenia funkcjonowania stref ponad rok 2020. – Jeszcze nigdy strefy nie miały przed sobą tak krótkiej perspektywy – dodaje Allen.

Według Teresy Kamińskiej, prezesa pomorskiej SSE, właśnie teraz powinno się zintensyfikować działania mogące przyciągać nowych przedsiębiorców. – Inwestycje niosą coraz nowocześniejsze technologie. Mamy wykształcone kadry oferujące wysoką jakość pracy. Tym możemy wygrać z konkurencją – podkreśla Kamińska.

Według Ministerstwa Gospodarki projekt rozporządzenia przedłużającego istnienie stref jest już gotowy i uzyskał akceptację Komitetu Stałego Rady Ministrów. W sierpniu miałby zająć się nim rząd. Czy jednak zostanie przyjęty, jeszcze nie wiadomo: zastrzeżenia wniosło Ministerstwo Finansów.

Strefy dają pracę

Dzięki nakładom inwestorów w strefach utworzono ponad 182 tys. nowych miejsc pracy, a prawie 58 tys. istniejących udało się utrzymać. Niezagrożonym liderem okazała się strefa katowicka z nakładami przekraczającymi 18,4 mld zł i prawie 38 tys. nowych etatów. Za nią znalazła się strefa wałbrzyska (13,4 mld zł i 24,7 tys. nowych miejsc pracy).

Według informacji zebranych przez „Rz", w pierwszym półroczu do specjalnych stref ekonomicznych napłynęły inwestycje warte 2,55 mld zł. To mniej niż w tym samym czasie przed rokiem, gdy wydane zezwolenia inwestycyjne dotyczyły przedsięwzięć o wartości 3,22 mld zł. Ale ubiegłoroczny wynik poprawiło kilka bardzo dużych inwestycji, m.in. w kostrzyńskiej czy wałbrzyskiej SSE (jak fabryka koreańskiego koncernu motoryzacyjnego Mando za blisko 450 mln zł). W tym roku spektakularnych przedsięwzięć na razie brakuje. Mimo to sama liczba zezwoleń wzrosła z 83 do 86, podobnie jak liczba zaplanowanych nowych miejsc pracy: przed rokiem zadeklarowano utworzenie 2,6 tys. etatów, od stycznia do czerwca tego roku prawie 2,9 tys.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje