Swoje wnioski Izba opublikowała na stronie internetowej. Wśród przeszkód najbardziej doskwierających inwestorom raport wymienia skomplikowane i często zmieniające się prawo; wysoki stopień korupcji, brak zaufania przedsiębiorców do wymiaru sprawiedliwości, szczególnie do sądów, a także słabą obronę praw akcjonariuszy mniejszościowych rosyjskich spółek publicznych.

Amerykanie ocenili więc atrakcyjność rosyjskiego rynku dla inwestorów jako niską, a próby władz zmiany tej sytuacji - jako nieudane. Do tego władze wykorzystują prawo do dyskryminacji niewygodnych dla siebie zagranicznych inwestorów. Prawo nie pozwala np. cudzoziemcom do tworzenia swoich telewizji czy firm ochroniarskich.

Izba wypomina Kremlowi wprowadzoną w 2008 r. ustawę o strategicznych sektorach gospodarki. Jest ich aż 42 i dostęp do nich dla kapitału zagranicznego jest bardzo ograniczony. W ciągu 5 lat przeprowadzono tylko 137 transakcji w tym obszarze.

Pomimo to w 2012 r. eksport z USA do Rosji wzrósł o 29 proc. i wyniósł 10,7 mld dol. Dzięki temu deficyt obrotów zmniejszył się o 7,7 mld dol. do 18,8 mld dol.

Rosjanie sprzedają do USA coraz mniej. W 2012 r. było to o 15 proc. mniej rok do roku (niecałe 30 mld dol.).