O niemal 800 mln zł niższe niż w 2012 r. mogą być tegoroczne wpływy budżetowe z akcyzy na wyroby tytoniowe – szacuje Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR) w opublikowanym wczoraj raporcie. Dokument powstał na zlecenie firmy Philip Morris, lidera polskiego rynku papierosów.
Prognozy są pesymistyczne, bo po ośmiu miesiącach tego roku koncerny tytoniowe wpłaciły do budżetu 11,9 mld zł – o 534 mln zł mniej niż przed rokiem. Swoje oczekiwania zrewidowało już Ministerstwo Finansów (MF). W znowelizowanym ostatnio budżecie na 2013 r. wpływy z akcyzy na wyroby tytoniowe mają sięgnąć 18,7 mld zł. W poprzedniej wersji były o blisko 1,7 mld zł wyższe.
Polacy mniej palą?
Wpływy maleją, bo Polacy kupują coraz mniej legalnych papierosów. Tylko w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku ich sprzedaż zmniejszyła się o 10 proc.
Resort finansów tłumaczy, że Polacy rezygnują z palenia tytoniu lub zastępują go coraz popularniejszymi papierosami elektronicznymi. Szacuje się, że w tym roku z powodu e-papierosów rynek ich klasycznych odpowiedników skurczy się o blisko 3 mld sztuk. To niemal 6 proc. papierosów sprzedanych w ubiegłym roku.
Przedstawiciele branży tytoniowej i ekonomiści podkreślają, że gwałtownemu spadkowi sprzedaży legalnych papierosów winna jest zbyt szybko rosnąca akcyza. W ciągu ostatniej dekady podatki naliczone od przeciętnej paczki papierosów zwiększyły się o ponad 200 proc. W ślad za tym jej cena urosła o niemal 170 proc.