Reklama
Rozwiń

Eksport w marcu wyższy o 11 proc. r/r

Naszą sprzedaż zagraniczną będzie ciągnąć w górę rozpędzająca się gospodarka Niemiec. Ale kiepskie perspektywy mają eksportujący na Wschód.

Publikacja: 16.05.2014 08:54

W 2014 roku eksport może sięgnąć 166,5 mld euro

W 2014 roku eksport może sięgnąć 166,5 mld euro

Foto: Rzeczpospolita

Z opublikowanych przez NBP w czwartek wstępnych danych o bilansie płatniczym Polski wynika, że w marcu wartość eksportu towarów wyniosła 14,2 mld euro i była o 10,9 proc. wyższa niż w tym samym miesiącu przed rokiem. Wzrósł także import. Na koniec marca wart był 13,7 mld euro, o 3,1 proc. więcej niż rok wcześniej. W rezultacie saldo obrotów towarowych było dodatnie i wyniosło 475 mln euro. To zaś oznacza, że w porównaniu z marcem 2013 r. poprawiło się o 977 mln euro.

Przychody z tytułu eksportu usług wyniosły 2,3 mld euro i w ujęciu rocznym zwiększyły się o 1,2 proc., tj. o 27 mln euro. Wartość wydatków przekroczyła 1,9 mld euro i wzrosła o 3,2 proc. Jak podaje NBP, na dodatnie saldo usług wynoszące 412 mln euro złożyły się dodatnie salda transportu, podróży zagranicznych oraz pozostałych usług.

Według prognoz Departamentu Strategii i Analiz Ministerstwa Gospodarki wartość eksportu z Polski w ciągu całego 2014 r. powinna sięgnąć 166,5 mld euro. Według GUS w ubiegłym roku eksport wyniósł 152,8 mld euro, według NBP – przeszło 155,9 mld euro.

Atradius, globalna firma działająca na rynku ubezpieczeń należności handlowych i zarządzania wierzytelnościami, ocenia, że tegoroczny polski eksport będzie stymulować poprawa w gospodarkach Niemiec i Wielkiej Brytanii. to kluczowe rynki dla naszych– eksporterów: trafia na nie odpowiednio 25,7 oraz 6,4 proc. całej sprzedaży z Polski. – Jak wynika z Country Report, – perspektywy dla kluczowych rynków – niemieckiego i brytyjskiego – z punktu widzenia polskich przedsiębiorców prezentują się korzystnie – stwierdza Paweł Szczepankowski, dyrektor zarządzający Atradiusa w Polsce. Niemiecki import z Polski mają napędzać m.in. większa konsumpcja prywatna i wzrost inwestycji. Daje to korzystne prognozy dla polskich eksporterów, szczególnie z branży spożywczej, chemicznej czy budowlanej.

Spadków sprzedaży należy się natomiast spodziewać na Wschodzie, czego przyczyną jest konflikt na Ukrainie i pogarszające się relacje z Rosją. Już w pierwszych dwóch miesiącach tego roku eksport na rynek rosyjski, strategiczny dla polskich firm sprzedających na Wschód, skurczył się o blisko 5 proc. Był to najgłębszy spadek z dziesiątki najważniejszych krajów dla naszych eksporterów. W ostatnich dziesięciu latach wartość sprzedaży zagranicznej zwiększyła się ponad 7-krotnie, z 1,5 mld dol. pod koniec 2003 r. do prawie 11 mld dol. w roku ubiegłym.

Z opublikowanych przez NBP w czwartek wstępnych danych o bilansie płatniczym Polski wynika, że w marcu wartość eksportu towarów wyniosła 14,2 mld euro i była o 10,9 proc. wyższa niż w tym samym miesiącu przed rokiem. Wzrósł także import. Na koniec marca wart był 13,7 mld euro, o 3,1 proc. więcej niż rok wcześniej. W rezultacie saldo obrotów towarowych było dodatnie i wyniosło 475 mln euro. To zaś oznacza, że w porównaniu z marcem 2013 r. poprawiło się o 977 mln euro.

Finanse
Listy zastawne: klucz do tańszych kredytów mieszkaniowych?
Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora