Ubiegły rok był wyjątkowy nie tylko pod względem wysokiego udziału akcji w portfelach OFE. Miały one także zdecydowanie więcej nieskarbowych papierów dłużnych. Według danych nadzoru emerytalnego ich udział w portfelach funduszy wzrósł z 0,3 proc. na koniec 2006 r. do 1,7 proc. w minionym roku. Pod względem wartości pozaskarbowe walory zdrożały o prawie 2 mld zł, do 2,4 mld zł.
Wyraźny wzrost wartości tych papierów nastąpił w lutym, kwietniu i październiku. O tyle to nie dziwi, że w tych miesiącach pojawiły się dobre i wyjątkowe okazje do inwestowania dla OFE. Najpierw duża emisja obligacji PKN Orlen, później innej giełdowej spółki – GTC, oraz wyjątkowa emisja obligacji podporządkowanych PKO BP. Fundusze emerytalne miały w sumie na koniec grudnia 2007 r. papiery tych spółek o wartości ponad 1,1 mld zł.
– Do zakupu papierów nieskarbowych zachęcały też rosnące marże, zwłaszcza w końcu ubiegłego roku. W tym kontekście najmniej atrakcyjna była emisja papierów PKN Orlen z lutego 2007 r. Rosnące oprocentowanie to dobre rozwiązanie dla klientów, bo fundusze więcej na tych papierach zarabiają – mówi „Rz” jeden z zarządzających aktywami w OFE.
Fundusze emerytalne kupiły najwięcej papierów PKO BP. Stanowiły one ponad 1/3 dużej (wartej ponad 1,6 mld zł) emisji banku. Objęły też ponad 40 proc. emisji GTC (wyniosła 800 mln zł) oraz prawie jedną czwartą z 750 mln zł emisji PKN Orlen.
Co ciekawe, fundusze posiadają dość sporo akcji każdej z tych giełdowych spółek. Zatem inwestycje OFE w ich papiery dłużne były ograniczone limitami. Fundusz nie może bowiem ulokować więcej niż 5 proc. aktywów w jedną spółkę. OFE najwięcej (średnio 3,3 proc. aktywów) zainwestowały w akcje i obligacje PKO BP. Niedużo mniej (przeciętnie 3,2 proc.) w papiery udziałowe innego banku – Pekao.