Chodzi o kryterium długoterminowych stóp procentowych. W sierpniu średnia długoterminowa stopa procentowa za ostatnie 12 miesięcy wynosiła 5,9 proc. i była o 0,5 pkt. proc. niższa od wartości referencyjnej.

Jak wygląda sytuacja Polski w przypadku innych kryteriów. „Wartość referencyjna dla kryterium stabilności cen wzrosła w sierpniu br. do 1,9 proc. Średnie tempo wzrostu indeksu HICP w Polsce w ostatnich 12 miesiącach spadło tymczasem do 3,1 proc. i w konsekwencji przewyższało w sierpniu wartość referencyjną o 1,2 pkt. proc.” – podał resort finansów.

Jak wyjaśniło ministerstwo, w sierpniu jedynymi państwami UE, w których zanotowano spadek indeksu HICP w kategoriach średniorocznych, były Irlandia i Łotwa. Podobnie jak w poprzednim miesiącu, nie uwzględniono ich przy kalkulacji wartości referencyjnej jako państw ze stopą inflacji znacząco odbiegającą w dół od pozostałych państw strefy euro. Kryteria z Maastricht dotyczą również deficytu finansów publicznych i długu publicznego. Dług nie może przekraczać 60 proc. PKB – tę część kryterium spełniamy. Inaczej jest jednak z deficytem, który ma przekroczyć w tym roku 7 proc. PKB. Poziom dopuszczalny przez Unię Europejską to 3 proc. PKB.

Jednym z kryteriów jest stabilność kursu walutowego. Czy spełniamy to wymaganie, będzie można powiedzieć dopiero wówczas, gdy Polska znajdzie się w mechanizmie kursowym ERM2. Na razie Ministerstwo Finansów liczy poziom zmienności naszej waluty – od niego zależy moment wejścia naszego kraju do mechanizmu walutowego.

-Zmienność kursu złotego względem euro wróciła wprawdzie po kryzysie greckim do trendu spadkowego, jednak miary tej zmienności przekraczają wartości sprzed nasilenia kryzysu finansowego w 2008 r.. Miara zmienności ERV w ujęciu miesięcznym wyniosła we wrześniu 6,5 (wobec 8,8 przed miesiącem) – podał resort.