Rentowność w przemyśle waha się od 13 do 1 proc

Sytuacja finansowa w przemyśle poprawia się. Świadczą o tym najnowsze dane GUS o kondycji finansowej przedsiębiorstw za trzy kwartały oraz analizy firm badających rynek wierzytelności.

Z informacji GUS wynika, że wśród branż przemysłowych liderami rentowności netto za trzy kwartały są: górnictwo, informacja i komunikacja, farmacja, energetyka, producenci napojów oraz wyrobów z betonu, cementu i gipsu. Przeciętnie firmy w okresie styczeń – wrzesień osiągnęły rentowność na poziomie 4,6 proc., a w tych branżach przekracza ona 8 proc.

[srodtytul]Różnice w górnictwie[/srodtytul]

Choć całe górnictwo ma ponad 13-proc. rentowność, wynika to głównie z bardzo dobrej kondycji spółek miedziowych, znacznie gorzej wypada już górnictwo węglowe. Tu rentowność prawie się nie zmieniła (w tym roku 4,7 proc., w zeszłym o 0,1 pkt proc. mniej). Dane resortu gospodarki wskazują, że choć poprawia się rentowność, kopalnie nie inwestują.

Po dziewięciu miesiącach na minusie była największa spółka górnicza, Kompania Węglowa, na koniec roku ma jednak osiągnąć zysk netto.

Płynność finansowa poprawiła się m.in. w Katowickim Holdingu Węglowym dzięki udanej emisji tzw. obligacji węglowych (spłacanych surowcem). KHW sprzedał już papiery za ponad 400 mln zł. Z danych GUS wynika, że płynność finansowa

[wyimek]72 procent firm osiągnęło w tym roku zysk, najwięcej (88 proc.) w chemii[/wyimek]

I stopnia wynosi w górnictwie węglowym ponad 54 proc. i jest jedną z wyższych w całym przemyśle. Jednak kopalnie zapewniają, że na koniec tego roku bilans inwestycji będzie lepszy.

Ciekawie wygląda sytuacja w firmach produkujących komputery. Wartość produkcji komputerów, wyrobów elektronicznych i optycznych co miesiąc znacząco podnosi wartość produkcji przemysłowej oraz sama się zwiększa. W październiku był to ponad 21-proc. wzrost w skali roku. – Jednak te firmy musiały już przejść restrukturyzację – uważa Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z PKPP Lewiatan. – Ekonomistka przypomina, że branża ta jest jednak wrażliwa na wahania kursowe.

Z danych GUS wynika, że w tym roku rentowność sprzedaży spadła w tej branży do 1,5 proc. (z 2,6 proc. rok temu), wzrosły zaś koszty. Ekonomiści zwracają też uwagę, że w efekcie kryzysu zmniejszyły się zamówienia.

[srodtytul]Farmacja bez kłopotów[/srodtytul]

Wciąż liderem rentowności jest farmacja. Tu nie tylko wzrosła rentowność, ale też spadł poziom kosztów. Zmniejszyła się za to liczba firm osiągających zysk netto, chociaż wzrosło ich znaczenie na rynku.

– Rentowność producentów farmaceutyków przekracza 10 proc. W znacznie gorszej kondycji są hurtownie farmaceutyczne – tłumaczy Tomasz Starus, główny analityk Euler Hermes.

Widać ożywienie w transporcie. – Firmy zajmujące się produkcją naczep, ciężarówek mają zamówienia na kilka miesięcy, a to znaczy, że ożywienie w transporcie jest stałe – dodaje.

Z analiz jego firmy wynika, że sytuacja poprawiła się także w branży stalowej. Kłopoty wciąż mają hurtownicy AGD i RTV. – Tu wzrasta wolumen produkcji, ale nie jej wartość. Trwa wojna na marże – mówi analityk.

W tym roku poprawiła się sytuacja w firmach produkujących tekstylia: wzrosła nie tylko ich rentowność (4,4 proc. w tym roku, a 1,8 proc. w ubiegłym), ale też więcej firm w branży ma zysk netto. Gorsze są zaś wyniki producentów odzieży. – Ale tu mamy taką sytuację, że te firmy, które wymyślają modele i wybierają materiały, ale same nie szyją, zaliczane są statystycznie do handlu, a nie do producentów odzieży – przypomina Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek. Zwraca uwagę na coraz lepszą kondycję gastronomii i zakwaterowania oraz energetyki.

Największy udział firm zyskownych jest w branży chemicznej – ponad 88 proc., a najmniejszy wśród producentów odzieży – 57 proc.