USA: Sąd blokuje cła Donalda Trumpa. Prezydent nadużył uprawnień

Amerykański Sąd ds. Handlu Międzynarodowego wydał orzeczenie zawieszające cła wprowadzone przez Donalda Trumpa od momentu objęcia przez niego prezydentury na podstawie Ustawy o międzynarodowych nadzwyczajnych pełnomocnictwach gospodarczych (IEPPA) z 1977 roku.

Publikacja: 29.05.2025 05:47

Donald Trump

Donald Trump

Foto: REUTERS/Carlos Barria

arb

Sąd federalny uznał, że Trump nadużył swoich kompetencji nakładając cła na import z krajów, będących partnerami handlowymi USA.

Donald Trump pierwszym prezydentem, który nałożył cła na podstawie ustawy IEPPA

W swoim orzeczeniu Sąd podkreślił, że konstytucja USA przyznaje wyłączną kompetencję ws. regulacji stosunków handlowych z innymi krajami Kongresowi USA. Przepisów w tej kwestii – według sędziów – nie można podważyć nadzwyczajnymi uprawnieniami prezydenta w związku z działaniami mającymi chronić gospodarkę USA. 

Czytaj więcej

Elon Musk odchodzi z administracji Donalda Trumpa

„Sąd nie orzeka ws. mądrości lub prawdopodobnej skuteczności wykorzystania przez prezydenta ceł, jako środka nacisku. Wykorzystanie (ceł) jest nieuprawnione, nie dlatego, że są one nieroztropne lub nieskuteczne, ale dlatego, że zabrania tego prawo federalne” - głosi orzeczenie wydane przez Sąd orzekający w trzyosobowym składzie. 

Sąd nakazał administracji Trumpa wydanie nowych rozporządzeń wykonawczych pozwalających na wdrożenie jego orzeczenia w ciągu 10 dni. Administracja Trumpa natychmiast odwołała się od orzeczenia i zakwestionowała kompetencje Sądu ds. Handlu Międzynarodowego w tej kwestii. 

Gdyby decyzja Sądu weszła w życie wówczas ważność straciłyby wszystkie rozporządzenia wykonawcze Trumpa wprowadzające cła wydane od stycznia na podstawie IEPPA. Ustawa ta upoważnia prezydenta USA do regulowania handlu międzynarodowego w sytuacji ogłoszenia stanu wyjątkowego związanego z „niezwykłym i nadzwyczajnym zagrożeniem” dla bezpieczeństwa kraju, polityki zagranicznej lub gospodarki Stanów Zjednoczonych, przy czym zagrożenie to musi pochodzić w całości lub w znacznej mierze spoza USA. W przeszłości ustawę tę stosowano, by zamrażać aktywa państw uznawanych przez USA za wrogie. Trump jest pierwszym prezydentem, który - na jej podstawie - zaczął nakładać cła na partnerów handlowych Stanów Zjednoczonych. 

Czytaj więcej

Negocjacje UE-USA przyspieszają, coraz mniej umów B2B, Tesla traci Europę

Sąd nie podważył ceł nałożonych przez Trumpa na import samochodów, stali i aluminium, ponieważ te cła zostały wprowadzone na podstawie innych przepisów. 

Apelacja administracji Trumpa trafi do Federalnego Sądu Apelacyjnego, a ostatecznie może się nią zająć Sąd Najwyższy. 

Biały Dom o orzeczeniu ws. ceł: To nie sędziowie będą decydować, jak właściwie reagować na stan wyjątkowy

Polityka celna była dotychczas ważnym narzędziem nacisku stosowanym przez administrację Trumpa w celu zmiany niekorzystnego bilansu handlowego w wymianie handlowej z wieloma partnerami Stanów Zjednoczonych. Trump od stycznia wielokrotnie groził cłami partnerom handlowym USA, a 2 kwietnia nałożył tzw. cła odwetowe na większość partnerów handlowych z USA, których wartość podstawowa wyniosła 10 proc. Podwyższona stawka tych ceł miała wejść w życie po tygodniu, ale ostatecznie Trump zawiesił ich obowiązywanie na 90 dni. Niedawno Trump groził UE nałożeniem na nią 50-procentowych ceł od 1 czerwca, ale po rozmowie z szefową KE Ursulą von der Leyen odroczył wejście w życie ceł na tym poziomie do 9 lipca, dając Waszyngtonowi i Brukseli czas na negocjacje.  

Biały Dom w środę ocenił, że deficyt handlowy w relacjach USA z innymi krajami stanowi „stan wyjątkowy” i godzi w finanse Amerykanów. „To nie niepochodzący z wyborów sędziowie będą decydować, jak właściwie reagować na stan wyjątkowy” - czytamy w oświadczeniu Białego Domu. 

Trump wielokrotnie przekonywał, że dzięki polityce celnej chce nie tylko zredukować deficyt w wymianie handlowej USA ze światem, ale też doprowadzić do przeniesienia części produkcji do USA. 

Sąd wydał orzeczenie ws. ceł w związku z pozwem złożonym przez Liberty Justice Center w imieniu pięciu niewielkich amerykańskich przedsiębiorstw, które importują towary z państw obłożonych cłami przez Donalda Trumpa oraz w związku z pozwem złożonym przez 12 stanów USA. 

Prokurator generalny stanu Oregon Dan Rayfield, (Partia Demokratyczna), którego biuro reprezentowało stany składające pozew przeciw cłom, oświadczył, że cła Trumpa są „bezprawne, lekkomyślne i dewastują gospodarkę” USA.

„To orzeczenie potwierdza, że obowiązujące przepisy mają znaczenie, a decyzje ws. handlu nie mogą być podejmowane na podstawie kaprysu prezydenta” - głosi wydane przez Rayfielda oświadczenie. 

Sąd federalny uznał, że Trump nadużył swoich kompetencji nakładając cła na import z krajów, będących partnerami handlowymi USA.

Donald Trump pierwszym prezydentem, który nałożył cła na podstawie ustawy IEPPA

Pozostało jeszcze 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
RB ONZ: USA przekonują, że ich oferta to najlepsze, co Rosja może uzyskać
Materiał Promocyjny
VI Krajowe Dni Pola Bratoszewice 2025
Dyplomacja
USA naciskają na opozycję na Tajwanie, by nie blokowała wydatków na obronność
Dyplomacja
Donald Trump mówi, że Władimir Putin „igra z ogniem”. Kreml: Nie wie co się dzieje
Dyplomacja
Donald Trump sugeruje, że Kanada rozważa, czy stać się częścią USA
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępczy biznes coraz bardziej profesjonalny. Jak ochronić firmę
Dyplomacja
Uganda ma problem z ambasadorem Niemiec. Zerwała współpracę wojskową z Berlinem
Materiał Promocyjny
Pogodny dzień. Wiatr we włosach. Dookoła woda po horyzont