Średnie wynagrodzenie prezesa giełdowej spółki wyniosło w ubiegłym roku 702 tys. zł – wynika z zestawienia „Rz" dokonanego na podstawie analizy raportów ponad 200 spółek z warszawskiego parkietu (w tym tworzących wskaźniki WIG20, mWIG40 i sWIG80). Liderem, podobnie jak w roku 2009, jest prezes Comarchu z zarobkami sięgającymi 4,77 mln zł.
Drugi na liście szef TVN Markus Tellenbach zarobił 4,7 mln zł. Na trzecim miejscu znalazł się prezes Orbisu Jean-Philippe Savoye, który swą funkcję pełnił do czerwca 2010 r. Jego wynagrodzenie przekroczyło 4,4 mln zł. Biorąc pod uwagę jego wynagrodzenie w roku 2009, można zakładać, że ponad 3 mln zł stanowiła odprawa.
W sumie na płace prezesów spółki przeznaczyły w ubiegłym roku około 0,5 proc. swoich zysków. W roku 2009 ten wskaźnik przekraczał 0,7 proc.
Powiększyło się za to grono milionerów. Roczne zarobki 63 menedżerów z naszego zestawienia przekroczyły 1 mln zł. W roku 2009 było ich 54. Do tego grona dołączyli między innymi szefowie kontrolowanych przez państwo PKO BP – Zbigniew Jagiełło, i Tauronu – Dariusz Lubera, którzy uwolnili się spod reżimu ustawy kominowej.
Zmiana branżowego lidera
Tradycyjnie już na najwyższe wynagrodzenie mogli liczyć bankowcy. W ubiegłym roku ich średnie wynagrodzenie spadło jednak o ponad 16 proc. Przeciętnie prezes banku zarobił 1,67 mln zł.