Henryk Jezierski, główny geolog kraju, rozwiał w piątek obawy, że Komisja Europejska mogłaby zabronić wykonywania szczelinowania będącego jednym z elementów procesu poszukiwania gazu łupkowego.
– Formalnie Unia mogłaby zakazać we wszystkich krajach członkowskich wykonywania prac poszukiwawczych, ale pod warunkiem, że udałoby się dokładnie udokumentować ich negatywny wpływ na środowisko – mówił w Sejmie Jezierski.
– Poza tym decyzja musiałaby zapaść jednomyślnie, a na to nie ma szans – dodał. Ostatnio m.in. brytyjscy parlamentarzyści poparli poszukiwania gazu łupkowego w Europie.
Są jednak i przeciwnicy: wyrażają obawy o wpływ szczelinowania na środowisko. Dlatego francuski parlament wprowadził zakaz jego wykonywania. Główny geolog kraju jednoznacznie stwierdził, że w Polsce nie będzie takiego moratorium.
– Do szczelinowania wykorzystuje się wodę, piasek i chemikalia, a niektóre z nich używane są do demakijażu i produkcji gumy do żucia. Ta metoda prac nie jest bardziej szkodliwa od stosowanej przy wydobyciu gazu ziemnego – podkreślił. O tym, że pierwszy – trwający obecnie – etap poszukiwań gazu łupkowego wymagać będzie miliardowych nakładów, eksperci mówili od dawna, ale po raz pierwszy w piątek oficjalnie o kosztach poinformował główny geolog kraju.