Pomysł wstecznych podatków budzi protesty

Międzynarodowe organizacje handlowe reprezentujące ponad 250 tys. firm skierowały do premiera Indii, Manmohana Singha pismo krytykujące nowe propozycje podatkowe i ostrzegające, ze firmy zagraniczne mogą zmienić swe plany inwestycji w tym kraju

Publikacja: 02.04.2012 16:29

W budżecie Indii przedstawionym w marcu zawarto propozycje, pozwalające władzom występować z żądaniem odprowadzenia wstecznego podatku od dawno zawartych umów oraz ogłaszać nowe posunięcia zmuszające do płacenia takich podatków. Propozycje te skrytykowano w swoim czasie jako zmniejszające zaufanie inwestorów zagranicznych do Indii.

Teraz siedem organizacji, m.in. amerykańska Business Roundtable, brytyjska CBI i Japońska Rada Handlu Zagranicznego JETRO stwierdziło w piśmie do premiera Singha, że „to nagłe i bezprecedensowe posunięcie w ustawie budżetowej podważa zaufanie do polityki rządu Indii w zakresie inwestycji zagranicznych i opodatkowania, stawia pod znakiem zapytania rządy prawa, należytego postępowania i uczciwego traktowania w Indiach. Wywołało także powszechne zastanawianie się nad kosztami i korzyściami inwestowania w  Indiach".

Trwająca od dawna walka o podatek największego inwestora zagranicznego, operatora łączności Vodafone z rządem Indii stała się symbolem zagrożeń czyhających w tym kraju na inwestorów zagranicznych. Vodafone wygrał w styczniu 5—letnią batalię, gdy Sąd Najwyższy oddalił roszczenie władz zapłaty 2,2 mld dolarów podatku od kupna w 2007 r. indyjskich aktywów operatora Hutchison Whampoa.

Różne firmy uznały ten werdykt za zwycięstwo jasności w klimacie inwestycyjnym tego kraju, nękanego paraliżem w podejmowaniu decyzji politycznych, niepewnymi przepisami i powszechnymi zarzutami o korupcję sfer rządzących.

Propozycja zawarta w najnowszej ustawie budżetowej przewiduje wsteczne opodatkowanie umów zawartych z partnerami zagranicznymi w sytuacji, gdy aktywa operacyjne znajdują się w Indiach. Oznacza korektę przepisów podatkowych obowiązujących w ostatnich 50 latach i pozwoli władzom w Delhi domagać się podatku od dawno zawartych transakcji.

- Niektóre firm należące do nas przystąpiły już do ponownej oceny swych inwestycji w Indiach z racji rosnących w ostatnich latach  kontrowersji i niepewności co do podatków – stwierdza pismo skierowane do premiera. Vodafone podał kilka dni temu, ze rozważa możliwość różnych posunięć w związku z ta mocno niesprawiedliwą  propozycją.

Propozycja podatkowa, jeśli nabierze mocy ustawy,  wpłynie niekorzystnie także na kupno w 2010 r. przez Kraft Foods indyjskiego biznesu firmy Cadbury, umowom sprzedaży indyjskich aktywów przez AT&T oraz kupna części Fosters przez SABMillera.

W piśmie skierowanym też do ministra finansów, Pranaba Mukherjee organizacje te stwierdziły, że plan rozszerzenia definicji tantiem wstecz do roku 1976 zaszkodzi  też takim firmom jak Ericsson.

- Indyjskie władze podatkowo często twierdziły, że zdolności przyciągania inwestycji zagranicznych do tego kraju nie szkodzą praktyki i polityka podatkowa. Tak niestety nie jest. Indie stracą znacząco jako kierunek do inwestowania zagranicznego, jeśli nie dostosują swych praktyk i polityki do stosowanych na świecie – dodaje pismo.

Słabe inwestycje są  jednym z powodów zwolnienia tempa wzrostu trzeciej gospodarki w Azji do 6,1 proc. w IV kwartale 2011 r., do poziomu najniższego do niemal 3 lat.

reuters, p.r.

W budżecie Indii przedstawionym w marcu zawarto propozycje, pozwalające władzom występować z żądaniem odprowadzenia wstecznego podatku od dawno zawartych umów oraz ogłaszać nowe posunięcia zmuszające do płacenia takich podatków. Propozycje te skrytykowano w swoim czasie jako zmniejszające zaufanie inwestorów zagranicznych do Indii.

Teraz siedem organizacji, m.in. amerykańska Business Roundtable, brytyjska CBI i Japońska Rada Handlu Zagranicznego JETRO stwierdziło w piśmie do premiera Singha, że „to nagłe i bezprecedensowe posunięcie w ustawie budżetowej podważa zaufanie do polityki rządu Indii w zakresie inwestycji zagranicznych i opodatkowania, stawia pod znakiem zapytania rządy prawa, należytego postępowania i uczciwego traktowania w Indiach. Wywołało także powszechne zastanawianie się nad kosztami i korzyściami inwestowania w  Indiach".

Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem