Państwo znowu pożyczy na zapas

Za spokojny sen ministra finansów państwo zapłaci w kolejnych latach kilkaset milionów złotych

Publikacja: 20.09.2012 01:51

Minister finansów Jacek Rostowski

Minister finansów Jacek Rostowski

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Na wczorajszej aukcji resort finansów sprzedał obligacje zapadające w 2021 r. i 2023 r. za ponad 3,5 mld zł. Oprocentowanie papierów dziesięcioletnich wyniosło 4,94 proc. To tylko o 50 pkt bazowych więcej niż historycznie niskie poziomy w II kw. 2005 r. Koszty finansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych są teraz znacznie niższe niż jeszcze pod koniec ubiegłego roku, kiedy resort zaczął pożyczać na poczet roku 2012.

Drogie pożyczki

W 2012 r. państwo weszło z dodatkową poduszką finansową wartą blisko 30 mld zł, co stanowiło 18 proc. potrzeb pożyczkowych na cały rok. Ministerstwo Finansów spieszyło się z finansowaniem w obawie przed spełnieniem się czarnego scenariusza w europejskiej gospodarce, dlatego po pierwszym półroczu miało sfinansowanych już 78 proc. potrzeb, które wynoszą 168,5 mld zł. Z tego koszty wykupu długu krajowego i zagranicznego pochłaniają łącznie 130 mld zł.

Od połowy roku zaczął się silny wzrost cen polskich papierów. Rentowność obligacji dziesięcioletnich spadła z 5,43 proc. na początku czerwca do 4,80 proc. trzy miesiące później. W tym samym czasie oprocentowanie długu dwuletniego spadło do 4,05 proc. z 4,83 proc., a pięcioletniego do 4,22 proc. z 5,04 proc. A to dwu- i pięciolatek MF emitowało w tym roku najwięcej.

30 mld zł przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych zamierza sfinansować MF w tym roku

Odsetki, jakie inwestorom płaci państwo, sprzedając chociażby na wczorajszym przetargu papiery dziesięcioletnie za ponad 3 mld zł, są teraz o ok. 20 mln zł rocznie niższe niż w listopadzie ubiegłego roku, kiedy rentowność wynosiła 5,76 proc.

Jeśli wziąć pod uwagę choćby 20 mld zł z wyemitowanych pod koniec 2011 r. na poczet tegorocznych potrzeb pożyczkowych, przy spadku rentowności papierów pięcioletnich o ok. 0,8 pkt proc., na kosztach obsługi długu państwo zaoszczędziłoby 160 mln zł rocznie, czyli w kolejnych pięciu latach nawet 800 mln zł. To oznacza, że o tyle więcej zapłacimy za pośpiech w zabezpieczaniu potrzeb budżetu państwa.

Strategia się powtarza

– Na pewno gdybyśmy się finansowali teraz, to robilibyśmy to znacznie taniej. Jednak oczekiwanie na spadek rentowności w tak niepewnej sytuacji na rynkach, jaka miała miejsce pod koniec ubiegłego roku, to byłaby spekulacja, na jaką resort finansów nie może sobie pozwolić – uważa Paweł Radwański, analityk rynku długu w Raiffeisen Banku. – Wtedy się zastanawialiśmy, czy strefa euro się nie rozleci. Było bardzo dużo katastroficznych głosów – przyznaje Mirosław Budzicki z PKO BP.

Wiceminister finansów Wojciech Kowalczyk poinformował, że resort tegoroczne finansowanie zakończy w październiku. Zapowiedział też, że jeszcze w tym roku chce sfinansować ponad 20 proc. potrzeb pożyczkowych na 2013 r., które mają wynieść 145 mld zł.

Zdaniem analityków z korzyścią dla państwa byłoby emitować jak najwięcej długu właśnie teraz, kiedy rentowność obligacji jest niska, a dobry trend na rynku długu może lada chwila się odwrócić. – Działania podejmowane przez banki centralne, EBC i Fed mogą przyczynić się do spadku awersji do ryzyka, co spowoduje przepływ kapitału z rynku długu, także naszego, np. na rynek akcji – mówi Paweł Radwański.

Na wczorajszej aukcji resort finansów sprzedał obligacje zapadające w 2021 r. i 2023 r. za ponad 3,5 mld zł. Oprocentowanie papierów dziesięcioletnich wyniosło 4,94 proc. To tylko o 50 pkt bazowych więcej niż historycznie niskie poziomy w II kw. 2005 r. Koszty finansowania tegorocznych potrzeb pożyczkowych są teraz znacznie niższe niż jeszcze pod koniec ubiegłego roku, kiedy resort zaczął pożyczać na poczet roku 2012.

Drogie pożyczki

Pozostało 87% artykułu
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu