Proces dotyczy sprawy z 2007 r., kiedy prezesem NBP był Sławomir Skrzypek (zginął w katastrofie smoleńskiej). Jan Winiecki w artykule prasowym podważył wówczas wykształcenie i kwalifikacje Skrzypka do zarządzania bankiem centralnym. W 2009 r. Sąd Rejonowy w Poznaniu orzekł, że Winiecki jest winny pomówienia, ale wyrok uchylił sąd drugiej instancji i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. W lipcu ub.r. wyrok ponownie był skazujący. Jeśli teraz sąd apelacyjny tę decyzję utrzyma, Winiecki, zgodnie z ustawą o NBP, będzie musiał opuścić RPP.

Ponieważ Winieckiego w 2010 r. do Rady powołał Senat, tam też rozpocznie się procedura jego odwołania. Nie ma co prawda wyznaczonego terminu, w którym Senat powinien powołać nowego członka RPP, ale nazwiska osób, które mogłyby zastąpić Winieckiego, już krążą na rynku. Analitycy bankowi zgodnie podkreślają, że byłaby to osoba o „gołębim" podejściu do polityki monetarnej.

Winiecki w listopadzie i grudniu ub.r. głosował co prawda za obniżką stóp procentowych, ale potem nie ukrywał, że widzi już niewielką przestrzeń do dalszych cięć. A przedstawiciele rządu nieraz dawali wyraz swojemu zniecierpliwieniu, że RPP działa zbyt ostrożnie. Pokusa, aby na miejscu Winieckiego zasiadł zwolennik luźniejszej polityki monetarnej, jest więc duża. A w Senacie większość ma rządząca koalicja.

Rozmówcy „Rz" podkreślają, że jeśli wziąć pod uwagę kryteria, jakie powinien spełnić idealny z punktu widzenia rządu kandydat, lista się zawęża. – Oprócz tego, że musi być „gołębiem" i mieć pozytywne relacje z większością parlamentarną, powinien też mieć odpowiedni dorobek naukowy – mówi jeden z ekonomistów bankowych. Jako mocny kandydat wymieniany jest Jerzy Osiatyński, doradca prezydenta Bronisława Komorowskiego i były minister finansów. Na giełdzie nazwisk jest też Leszek Pawłowicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową i prezes Rady Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. Mówi się też o Jakubie Borowskim z Rady Gospodarczej przy Premierze i Marku Rozkrucie, który do niedawna pracował w Ministerstwie Finansów.