Polacy widzą szansę na poprawę

Początek kwartału nie przyniósł przełomu w gospodarce, ale powoli poprawiają się nastroje konsumentów.

Publikacja: 26.05.2013 21:37

Polacy widzą szansę na poprawę

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Ekonomistów, którzy spodziewali się, że nasza gospodarka najgorsze ma już za sobą, rozczarowały ostatnie dane GUS, pokazujące, że w pierwszym miesiącu tego kwartału Polacy wciąż ostrożnie wydawali pieniądze, a bezrobocie co prawda spadało, ale bardzo powoli i nadal było znacznie wyższe niż w tym samym czasie rok temu.

W nadchodzących miesiącach możemy zobaczyć nieco lepsze dane z rynku pracy. – Wzrosła liczba ofert pracy z sektora prywatnego, co pozwala mieć nadzieję na poprawę sytuacji na rynku pracy – mówi Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium. Latem dodatkowo statystyki będą poprawiać pracownicy sezonowi. – Szacujemy, że stopa bezrobocia może spaść do 13,5 proc. w czerwcu i lipcu – mówi Sutowicz. Ale ostrzega, że koniec roku przyniesie wzrost bezrobocia nawet do 14,5 proc. To więcej niż na koniec 2012 r., kiedy wyniosło 13,4 proc. Co więcej, początek przyszłego roku może przynieść dalszy wzrost bezrobocia. Według średniej prognoz ekonomistów ankietowanych przez „Rz" bezrobocie na koniec I kw. wyniesie 14,6 proc.

Obawa przed utratą pracy nie zachęca Polaków do zakupów. Wartość sprzedaży detalicznej w kwietniu spadła rok do roku. Ale w statystykach można doszukać się nadziei na ożywienie konsumpcji w kolejnych kwartałach. Chodzi o to, że przyspieszyła sprzedaż samochodów, mebli oraz sprzętu RTV i AGD. Nie musi to jeszcze oznaczać, że Polacy zaczęli odważniej kupować, a nie jedynie skorzystali z poświątecznych wyprzedaży.

– Gdyby pozytywne tendencje w tej grupie towarów utrzymały się w kolejnych miesiącach, to może być symptomem stopniowej poprawy nastrojów konsumenckich, co może być widać w przyszłym tempie wzrostu konsumpcji prywatnej – mówi Wojciech Matysiak, ekonomista Pekao. Lepiej nastrajają też majowe dane GUS, które pokazują wyraźną poprawę nastrojów konsumenckich. Wskaźnik opisujący bieżące nastroje jest najwyższy od lipca 2012 r., a ten dotyczący oczekiwań konsumentów ma najwyższą wartość od maja 2012 r.

Jakub Borowski, główny ekonomista Credit Agricole, spodziewa się lekkiego przyspieszenia wzrostu konsumpcji w III kwartale. – Przyczynią się do tego efekty niskiej bazy sprzed roku oraz ułatwienia w dostępie do kredytu konsumpcyjnego związane z wdrożeniem przez banki zmian w rekomendacji T – mówi. – Najbliższe miesiące pokażą też, czy obniżki stóp procentowych NBP zachęcą gospodarstwa domowe do częstszego finansowania zakupów kredytem – dodaje Wojciech Matysiak z Pekao.

A, jak spodziewają się ekonomiści, stopy procentowe jeszcze spadną. – Spodziewam się, że na czerwcowym posiedzeniu RPP obniży stopy o 0,25 pkt proc., a kolejna obniżka tej samej skali nastąpi w lipcu – uważa Borowski.

Wśród czynników, które mogą poprawić nastroje konsumenckie, ekonomiści wymieniają też spadek inflacji, zwłaszcza wyraźne obniżenie się w ostatnich miesiącach dynamiki cen paliw i żywności, czyli produktów, które kupujemy najczęściej.

Ekonomistów, którzy spodziewali się, że nasza gospodarka najgorsze ma już za sobą, rozczarowały ostatnie dane GUS, pokazujące, że w pierwszym miesiącu tego kwartału Polacy wciąż ostrożnie wydawali pieniądze, a bezrobocie co prawda spadało, ale bardzo powoli i nadal było znacznie wyższe niż w tym samym czasie rok temu.

W nadchodzących miesiącach możemy zobaczyć nieco lepsze dane z rynku pracy. – Wzrosła liczba ofert pracy z sektora prywatnego, co pozwala mieć nadzieję na poprawę sytuacji na rynku pracy – mówi Mateusz Sutowicz, analityk Banku Millennium. Latem dodatkowo statystyki będą poprawiać pracownicy sezonowi. – Szacujemy, że stopa bezrobocia może spaść do 13,5 proc. w czerwcu i lipcu – mówi Sutowicz. Ale ostrzega, że koniec roku przyniesie wzrost bezrobocia nawet do 14,5 proc. To więcej niż na koniec 2012 r., kiedy wyniosło 13,4 proc. Co więcej, początek przyszłego roku może przynieść dalszy wzrost bezrobocia. Według średniej prognoz ekonomistów ankietowanych przez „Rz" bezrobocie na koniec I kw. wyniesie 14,6 proc.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli