W ocenie większości członków Rady po lipcowej obniżce poziom stóp procentowych (główna wynosi 2,5 proc.) będzie wspierał ożywienie gospodarcze oraz powrót inflacji do celu, a jednocześnie ograniczy ryzyko negatywnych skutków nadmiernego obniżenia stóp procentowych dla systemu finansowego i gospodarki. Ponadto, członkowie ci wskazywali, że zasygnalizowanie końca cyklu obniżek będzie sprzyjać zmniejszeniu niepewności dotyczącej parametrów polityki pieniężnej w przyszłości.

Jednak w Radzie jest grupa osób, które były przeciwne jednoznacznym deklaracjom o zakończeniu cyklu cięć stóp. „Niektórzy członkowie Rady byli natomiast zdania, że Rada powinna powstrzymać się od deklarowania prawdopodobnego kształtu dalszej polityki pieniężnej" – czytamy w zapisie dyskusji na posiedzeniu w lipcu. Ci członkowie Rady wskazywali, że obecnie trudno ocenić wpływ planowanych przez rząd zmian dotyczących wydatków i dochodów sektora finansów publicznych na kształtowanie się aktywności gospodarczej i inflacji w Polsce.

Za powstrzymaniem się od deklarowania prawdopodobnego kształtu dalszej polityki pieniężnej przemawiało również – zdaniem tych członków Rady – utrzymywanie się niepewności co do reakcji rynków finansowych na sygnały ograniczania ekspansji monetarnej w Stanach Zjednoczonych oraz na ocenę reform gospodarczych i instytucjonalnych w strefie euro.

RPP obniżyła stopy procentowe w lipcu o 0,25 pkt. proc. Główna wynosi obecnie 2,5 proc.