TFI proponują alternatywne sposoby oszczędzania na emeryturę

W długiej perspektywie fundusze inwestycyjne zarabiają najwięcej. Dobrze o tym pamiętać, oszczędzając na starość.

Publikacja: 23.10.2013 05:20

TFI proponują alternatywne sposoby oszczędzania na emeryturę

Foto: Bloomberg

Na naszych oczach się okazało, że z pieniędzmi odkładanymi na stare lata w ramach systemu emerytalnego (pierwszy, drugi i trzeci filar) politycy mogą w praktyce robić, co chcą, a sięgnięcie po zgromadzone tam oszczędności Polaków jest łatwym sposobem na poprawienie wskaźników zadłużenia państwa.

Przede wszystkim – systematycznie

Dlatego osoby zastanawiające się nad alternatywą względem lokat bankowych powinny teraz na inwestycje spojrzeć szerzej. A może „dłużej". W kontekście zmian w OFE – zabrania Polakom połowy oszczędności emerytalnych zgromadzonych w obligacjach skarbowych i sprowadzenia OFE do roli agresywnych funduszy akcji – oszczędzanie na własną rękę okazuje się pewniejszym (przynajmniej teoretycznie) sposobem odkładania pieniędzy na starość.

Jak to robić? Przede wszystkim systematycznie. – Przykładowo, przeznaczając na przyszłą emeryturę 400 zł na początku każdego miesiąca, po 35 latach przy rocznej stopie zwrotu 7 proc. uzbieramy około 725 tys. zł (przed uwzględnieniem zobowiązań podatkowych). Żeby zbudować podobny kapitał, rozpoczynając oszczędzanie na 10 lat przed emeryturą, musielibyśmy odkładać co miesiąc ok. 4 tys. zł, czyli 10-krotnie więcej – mówi Radosław Gołaszewski, dyrektor dep. zarządzania produktami Axa Życie, członek zarządu Axa TFI. Przyjęcie założenia o średniej rocznej stopie zwrotu z inwestycji rzędu 7–10 proc. wymaga również zaakceptowania długiego horyzontu inwestycyjnego i stosunkowo ryzykownych strategii inwestycyjnych (wraz z czasem ryzyko robi się jednak coraz mniejsze).

– Fundusze inwestycyjne mogą przynieść swoim klientom istotnie wyższe stopy zwrotu w okresie minimum 10–15 lat. Należy jednak pamiętać o żelaznej zasadzie – większy potencjalny zysk zawsze wiąże się z wyższym ryzykiem inwestycyjnym. Dlatego każdy sam powinien określić swój cel inwestycji (ochrona posiadanych środków, pomnażanie kapitału czy renta) i realnie ocenić swoje możliwości finansowe (czy będzie mnie stać na odkładanie takiej sumy przez kilkanaście lat?) – mówi Gołaszewski.

Jak w praktyce wygląda takie długoterminowe oszczędzanie? Można po prostu systematycznie wpłacać pieniądze do wybranych przez siebie funduszy inwestycyjnych – akcji, mieszanych, obligacji, absolutnej stopy zwrotu. Można też skorzystać ze specjalnych planów systematycznego oszczędzania, w których wraz z upływem czasu inwestor płaci TFI coraz niższe opłaty (większość TFI ma takie programy w swojej ofercie). Można wreszcie skorzystać ze specjalnych funduszy „cyklu życia" (z angielskiego „life cycle", „target date") – szczególnych programów systematycznego oszczędzania, w których wraz z upływem czasu nie tylko maleją opłaty, ale również zarządzający automatycznie dokonują zmian alokacji naszych oszczędności pomiędzy różnymi rodzajami funduszy. Na początku inwestycji większa część oszczędności – nawet 90 proc. – trafia do funduszy akcji. Przed końcem programu w ryzykowne fundusze inwestowanych jest już tylko 10 proc. aktywów.

Trzy lata temu z programem oszczędnościowym opartym na koncepcji „cyklu życia" wystartował Pioneer. Program „Moja perspektywa" sam zmienia profil inwestycji wraz z upływem czasu. Oszczędności są automatycznie dzielone i przelewane na konta trzech funduszy Pioneera w proporcjach zmieniających się w zależności od tego, ile zostało do emerytury. Proporcje są tak dobierane, aby zwiększać potencjał wzrostu wartości inwestycji w długim okresie i ograniczać ryzyko w miarę zbliżania się do końca okresu oszczędzania. W ten sposób inwestycja starzeje się razem z inwestorem (może trwać nawet 40 lat). W ubiegłym roku z nieco bardziej rozbudowanymi wariacjami na ten sam temat ruszyły również ING TFI oraz PKO TFI.

Trzeci filar bez podatków

Można też zaryzykować i postawić na III filar. „Zaryzykować" dlatego, że działanie struktur trzeciofilarowych również regulują politycy, może się więc okazać, że zdecydujemy się teraz na rozwiązanie, które w przyszłości będzie wyglądało zupełnie inaczej. Choć akurat zapowiedziane w tym roku zmiany w indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) zdecydowanie zwiększają zalety tego konta (więcej w ramce).

– Jednym z najlepszych sposobów gromadzenia oszczędności na emeryturę jest korzystanie z indywidualnych kont emerytalnych (IKE) opartych na parasolowych funduszach inwestycyjnych. Forma „parasola" pozwala na przenoszenie pieniędzy między poszczególnymi subfundaszmi bez płacenia podatku od zysków kapitałowych (tzw. podatku Belki). Dzięki temu inwestor może elastycznie dostosowywać do sytuacji rynkowej swój portfel zbudowany samodzielnie lub oparty na portfelach modelowych oferowanych przez TFI, w których to zarządzający dzielą oszczędności pomiędzy różnymi rodzajami funduszy jednego TFI – mówi Piotr Minkina z Union Investment TFI. – Formuła IKE i IKZE zachęca do utrzymania inwestycji do czasu osiągnięcia wieku emerytalnego, dzięki czemu mamy szansę doświadczyć również efektu procentu składanego – reinwestowania osiągniętych zysków i czerpania z tego zwiększonej korzyści. Przede wszystkim jednak zarówno konto IKE, jak i IKZE oferuje ulgi podatkowe. Uniknięcie „podatku Belki" przy wypłacie zgromadzonych środków po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego (IKE) lub odpisanie kwot wpłaconych do IKZE od podstawy opodatkowania – dodaje Minkina.

Polisa z inwestycją

Ubezpieczyciele też mają swoją propozycję na długoterminowe oszczędzanie. Ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe (UFK) to rodzaj polis na życie, w których część składki jest inwestowana w fundusze, a część przeznaczana na ubezpieczenie.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora

j.morbiato@rp.pl

– Te ze składką regularną (są jeszcze z jednorazową) mają charakter inwestycji długoterminowej i ich podstawowym celem jest inwestowanie środków i budowanie kapitału na przyszłość. Minimalny rekomendowany czas oszczędzania to średnio 10 lat. Wcześniejsza rezygnacja z polisy wiąże się bowiem z utratą części środków w związku z pobieranymi przez ubezpieczyciela opłatami. Dlatego uważam, że to produkty najbardziej odpowiednie dla osób o ustabilizowanej sytuacji ekonomicznej, które wiedzą, że stać je będzie na opłacanie składki przez lata – podaje Gołaszewski.

Zmiany w dobrym kierunku

Wraz z ograniczeniem roli OFE rząd planuje wprowadzenie zmian również w III filarze emerytalnym, głównie w zasadach działania IKZE. Ostatnia propozycja Ministerstwa Pracy zakłada określenie ryczałtowej kwoty podatku dochodowego na poziomie 10 proc. (w połowie września resort proponował, żeby było to ok. 4-5 proc.), odprowadzanego przy wypłacie pieniędzy z IKZE (po osiągnięcia wieku 65 lat). Dzisiaj obowiązują normalne, progresywne stawki podatku dochodowego - 18 proc. i 32 proc. Kolejna zmniana polega na uproszczeniu zasad i objęciu wpłat do IKZE limitem kwotowym, niezależnym od zarobków oszczędzającego. Teraz roczne ograniczenie wynosi 4 proc. podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne za rok poprzedzający składkę na IKZE (4 proc. wynagrodzenia brutto). Limit kwotowy zostanie ustalony na poziomie rzędu 120 proc. przeciętnego prognozowanego

wynagrodzenia miesięcznego w gospodarce narodowej na dany rok co oznacza faktyczne podniesienie dotychczasowego limitu. - Wydaje się, że nagłośnienie tematu oszczędzania na emeryturę związane ze zmianami w OFE skłoni większa liczbę osób do sięgania po długoterminowe narzędzia inwestycyjne. Proponowane przez rząd zmiany w IKZE idą w dobrym kierunku: likwidują niewiadomą w postaci kwoty podatku, który będzie trzeba zapłacić. Obecnie zyski osiągnięte w IKZE są bowiem objęte podatkiem dochodowym. Nie znamy natomiast wysokości progów podatkowych za kilka, kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt lat, gdy będziemy przechodzić na emeryturę - komentuje Piotr  Minkina z Union Investment TFI.

–jam

Piotr Szulec, dyrektor ds. komunikacji inwestycyjnej w Pioneer Pekao Investment Management

Od momentu wprowadzenia reformy systemu zabezpieczeń emerytalnych pod koniec lat 90. Polska cały czas boryka się z problemem demografii. Jest to namacalny efekt zaniedbań ze strony kolejnych rządów, włącznie z obecnym, które nie zdecydowały się prowadzić polityki prorodzinnej z prawdziwego zdarzenia. Przy malejącej  liczbie osób pracujących, a rosnącej liczbie emerytów nie da się na dłuższą metę utrzymać systemu repartycyjnego. Zdecydowano się zatem, aby zwiększyć bezpieczeństwo systemu dzięki wprowadzeniu szeroko rozumianej różnorodności form oszczędzania na emeryturę, czyli za pośrednictwem różnych instytucji, funduszy czy też klas aktywów – począwszy od lokat pieniężnych, obligacji, a na akcjach kończąc.

Widać to również w ofercie funduszy Pioneer, gdzie w odpowiedzi na coraz większe zapotrzebowanie na dodatkowe formy oszczędzania emerytalnego wprowadziliśmy szereg produktów, np. programy systematycznego oszczędzania: Moja Perspektywa, PAK czy także wciąż niedocenione przez Polaków programy IKE oraz IKZE.

Po ostatnich decyzjach rządu w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego czy zmian w OFE wygląda na to, że polskiemu systemowi emerytalnemu w obecnym kształcie nadal wiele brakuje do stabilizacji. To oznacza, że każda osoba myśląca o swojej przyszłej emeryturze powinna w jeszcze większym stopniu niż dotychczas samodzielnie oszczędzać na emeryturę.

—jam

Na naszych oczach się okazało, że z pieniędzmi odkładanymi na stare lata w ramach systemu emerytalnego (pierwszy, drugi i trzeci filar) politycy mogą w praktyce robić, co chcą, a sięgnięcie po zgromadzone tam oszczędności Polaków jest łatwym sposobem na poprawienie wskaźników zadłużenia państwa.

Przede wszystkim – systematycznie

Pozostało 96% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli